Malik Montana wyjaśnia występ w Maku. "Moją pracą jest dostarczać wam rozrywkę"
O Maliku Montanie w ostatnim czasie zrobiło się głośno. Niekoniecznie za sprawą jego nowej płyty, ile wejścia na ladę w McDonald’s. Wyczyn odtworzył jeden z jego młodych fanów. Raper skomentował swoje zachowanie na Facebooku.
Malik Montana definitywnie nie może doczekać się występów na scenie z okazji wydania nowej płyty. Tak bardzo zatęsknił za koncentrowaniem, że pod koniec marca postanowił podzielić się jego przedsmakiem na TikToku. W tym celu poszedł do McDonald’s, gdzie w butach wskoczył na ladę do wydawania jedzenia, utrudniając przy tym pracę obsłudze. Wątpliwy performance nagrał i puścił w eter.
Podobne
- Malik Montana na Dniach Lubina. Maja Staśko i mieszkańcy oburzeni (Aktualizacja)
- Malik Montana nagrał numer z Gawronkiem z TEENZ. Tłumaczy się z tego ruchu
- Malik Montana jak Tony Montana. Raper wyjaśnia polskich youtuberów
- Malik Montana zastraszył fana. Ten aż się opluł w ramach przeprosin
- Malik Montana ma nową partnerkę? Przeleciała do niego z USA
Tydzień później wyczyn Malika powtórzył jeden z jego młodocianych fanów – za co zgarnął pochwałę od rapera. Ten puścił bowiem nagranie dalej na Facebooku. Istotniejszy jest jednak jego poprzedni post, w którym podzielił się przemyśleniami związanymi z tańcem na ladzie w McDonald’s w rytm jednego z nowych utworów.
Malik Montana tłumaczy się z tańca na ladzie
"Nauczcie się proszę różnicy między rozrywką (Entertainment) a realnym życiem. Pracuje w branży rozrywkowej i moja praca jest dostarczać wam rozrywkę. Social media to narzędzie i platformy do tego a prawdziwy świat jest jak odłożycie telefon" - napisał Montana, który najwyraźniej sam dla siebie jest adwokatem diabła.
Z wpisu rapera wynika, że należy oddzielać rozrywkę od prawdziwego życia. A skoro ten pracuje właśnie w rozrywce, to jego zadaniem jest jej dostarczanie fanom i to za wszelką cenę. Tak więc najwyraźniej nic się nie stało, bo przecież nagranie z Malikiem tańczącym na ladzie w Maku istnieje tylko w social mediach. A te w końcu według rapera nie są prawdziwe.
Oczywiście zupełnie co innego mogą myśleć pracownicy restauracji pod złotymi łukami, którym Montana, a później jego fan przeszkadzali w pracy, włażąc w butach na ladę do wydawania posiłków. Dla nich codzienne przygotowywanie posiłków jest właśnie częścią prawdziwego życia i z pewnością cała akcja nie dostarczyła im rozrywki, a tylko dorzuciła dodatkowej roboty i stresu.
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]





