Malik Montana utrudnia pracę obsłudze McDonald's. Żenada roku?

Malik Montana osiągnął kolejny wielki "sukces". Po tym, gdy w obleśny sposób skomentował zdjęcia influencerki, pochwalił fana niszczącego radiowóz i wrzucił płaszcz przeciwdeszczowy do ekskluzywnego wydania najnowszej płyty, teraz wpadł na pomysł, by męczyć pracowników McDonald's.

Malik zamówił jedzenie w jednym z lokali popularnego fast foodu. Kiedy odebrał posiłek, wskoczył w butach na blat, przy którym obsługa wydaje zamówienia. Następnie zapozował do kamery i wykonał coś w rodzaju tańca. Pracownicy lokalu obserwowali zachowanie rapera z wyraźną irytacją i zażenowaniem wymalowanymi na twarzach.

Brak nam słów, żeby skomentować zachowanie Malika. Robota w gastronomii - a szczególnie w fast foodzie - jest wystarczająco ciężka, żeby obsługa musiała dodatkowo użerać się z raperem, który musi nagrać film na TikToka i dlatego dezorganizuje pracę całego lokalu. Naiwnie wierzymy, że Malik po tym, gdy zszedł z blatu, wziął ścierkę i posprzątał syf, który po sobie zostawił.

Jeśli do tej pory zachowanie Malika nie wykręciło was z zażenowania, to teraz tak się stanie. Raper wrzucił film na TikToka, czym wywołał słuszne oburzenie wielu osób. Następnie mężczyzna zaczął odpisywać krytykom w stylu, który przypomina styl twojego pijanego starego wracającego nad ranem z wesela wujka.

Malik stwierdził, że jemu wolno tak się zachowywać, bo ma więcej pieniędzy albo że on nosi "trampki Chanel" i dlatego może bezkarnie skakać po blacie. Wielu internautów mogło przeczytać personalne wyzwiska od rapera, np. "Jak ty wyglądasz i masz czelność komentować. Hahahaha ty brzydka istoto", "To tak jak na widok twojego profilowego wsioku".

Napisaliśmy do Biura Prasowego McDonald's z prośbą o komentarz do sprawy.