Malik Montana przerwał koncert. Zaskoczyła go groźna sytuacja

Podczas koncertów mogą wydarzyć się różne niespodziewane rzeczy. Fan wbiegnie na scenie, mikrofon przestanie działać, burza zepsuje występ w plenerze. Mało który artysta bierze jednak pod uwagę, że ktoś na jego koncercie rozpyli gaz pieprzowy wśród widowni.

Do tak niebezpiecznej sytuacji doszło w trakcie występu Malika Montany w Żaganiu. Raper zagrał tam w ramach Jarmarku Michała. Niestety, ktoś postanowił zakłócić koncert artysty.

Publiczność zaczęła krzyczeć, że ktoś rozpylił gaz pieprzowy. Wrzaski stały się na tyle głośne, że Malik Montana przerwał występ.

- Stooop. Stop! - powiedział Malik do mikrofonu. - Tam komuś coś się dzieje, mordy. Ochrona? Podejdźcie tam, ochrona.

Po opanowaniu sytuacji przez ochronę Malik kontynuował występ.

Malik Montana, a właściwie Mosa Ghawsi, urodził się 11 marca 1989 r. w Hamburgu. Swoją karierę muzyczną rozpoczął w 2008 r., tworząc anglojęzyczny hip-hop we współpracy z niemieckim raperem Sentino. W 2015 r. zadebiutował na polskiej scenie rapowej teledyskiem do utworu "NaNaNa". Od tego czasu jego popularność nieustannie rośnie. Jego albumy zdobyły wysokie pozycje na listach przebojów, a single zyskały status wielokrotnie platynowych i złotych płyt.