Julia Żugaj ma problem. Żugajki zwróciły się przeciwko idolce
Julia Żugaj bez wątpienia nie spodziewała się, jakim szerokim echem odbije się jej udział w Poznańskich Targach Książki. W komentarzach pod jej filmami udostępnianymi na aplikacji TikTok nawiązują do wydarzenia organizowanego w stolicy Wielkopolski między 8 a 10 marca.
Julia Żugaj to polska influencerka, youtuberka, tiktokerka oraz instagramerka. Dziewczyna próbuje swoich sił jako piosenkarka, ma na koncie dwie solowe płyty oraz dwie trasy koncertowe. Dodatkowo we współpracy z Przemkiem Corso napisała swoją debiutancką książkę pt. "Tak miało być", skierowaną do jej małoletnich fanów.
Podobne
- Julia Żugaj traci fandom? Żugajki czują się oszukane
- Julia Żugaj zatrzymała pociąg. Pomyłka kosztowała ją majątek
- Culturomaniaczka o rynku literackim. "Brakuje mi reprezentacji" [WYWIAD]
- Monika Kociołek nie jest pato? Dostała zaskakujący komplement
- Julia Żugaj zdenerwowała fanki. Żugajki wszczęły protest
W dniach od 8 do 10 marca na Międzynarodowych Targach Poznańskich organizowane były targi książki. Ze względu na to, że dzieło literackie Julii Żugaj spodobało się jej obserwatorom, influencerka została zaproszona na wydarzenie jako gość specjalny. Podczas spotkania z widzami wraz z Przemkiem Corso podpisywała książki dla dzieciaków, które godzinami czekały w kolejce na spotkanie z idolką. Julia Żugaj odmówiła nagrania pozdrowień dla jednej z dziewczynek, co odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. Influencerka wciąż zbiera pokłosie wypowiedzianych wtedy słów.
Julia Żugaj na Poznańskich Targach Książki
Julia Żugaj pojawiła się na Poznańskich Targach Książki w niedzielę 10 marca. Do influencerki ustawiła się kolejka, w której trzeba było stać nawet parę godzin. Młodym obserwatorom zależało, aby ich idolka oraz ulubienica z internetu podpisała im książkę bądź zrobiła sobie z nimi zdjęcie. Największym echem w mediach społecznościowych odbił się jednak film na TikToku, który nagrała jedna z fanek Julki. Słychać na nim, jak autorka książki odmawia nagrania pozdrowień dla widzki. Wypowiedziała znane już w internecie słowa: "nie mogę myszeczko pozdrawiać dzisiaj, tylko podpisy".
Nagranie z TikToka obiegło wszystkie media społecznościowe w Polsce. Żugajkom (nazwa fanów influencerki) było bardzo przykro, że nie mogły liczyć na pozdrowienia od idolki z internetu. Julia Żugaj tłumaczyła później, że odmawiała nagrywania tego typu filmów, ponieważ zależało jej na tym, aby każda osoba czekająca w kolejce otrzymała od niej autograf na książce. Gdyby zaczęła nagrywać specjalne pozdrowienia, najpewniej nie byłaby w stanie spotkać się ze wszystkimi, którzy na to liczyli.
JULIA ŻUGAJ spełniła już WSZYSTKIE SWOJE MARZENIA?
Julia Żugaj kontra żugajki
To, że Julia Żugaj zwróciła się do fanki, mówiąc do niej "myszeczko", odbija się jej aktualnie czkawką. Inlufencerka domyślała się zapewne, że odmawianie nagrywania pozdrowień może nie spodobać się jej fanom. Możemy jednak zakładać, że nie spodziewała się, że żugajki zorganizują natarcie, które widoczne jest w komentarzach pod jej filmami na TikToku. Większość z nich nawiązuje do sytuacji, która miała miejsce na Poznańskich Targach Książki. Fani odmawiają Julce polubienia nagranych materiałów i zwracają się do niej per myszeczko.
W temacie lifestyle
- Jak zepsuć sobie jarmark świąteczny? Praktyczny antyporadnik
- FAZA wypuszcza własny merch. Ile kosztują ubrania?
- Patec zdradził, do jakiego kraju zabierze OjWojtka i Łatwo. "Trzy małpki i słoń zapraszają na początek nowej przygody"
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
Popularne
- "Kiedyś ludzie mieli mniej". Hymn boomerów podbija TikToka
- Karty kolekcjonerskie Julii Żugaj w Biedronce. Cena z kosmosu?
- Popek poleciał do Turcji zrobić zęby. Efekt jego metamorfozy jest niesamowity
- Gimper wygrał z Lil Masti w sądzie. Wyrok jest prawomocny
- Zranił ją narzeczony. 32-latka wyszła za mąż za chatbota
- Najwyższy jarmark świąteczny w UE otwiera się w Warszawie. Chwała na wysokości, chwała
- Najdroższa kawa na świecie. Za filiżankę zapłacisz cztery tysiące złotych (SZOK)
- Chodzisz po Krakowie, a tam śpiewa David Kushner. To nie żart
- Influencerki oszalały na punkcie zdjęć AI? Dlaczego nie jestem fanką śnieżnej "sesji" [OPINIA]





