Emocjonalny live Nikity. "Przepraszam wszystkich"

Nikola Biela, znana w sieci jako "Nikita", to polska influencerka, tiktokerka oraz instagramerka. Największą popularność oraz sławę zyskała dzięki związkowi z Danielem Magicalem, patostreamerem znanym w całym kraju. Nikola wielokrotnie upijała się w towarzystwie partnera i jego matki podczas transmisji na żywo, brała zakazane używki oraz robiła rzeczy, których aktualnie się wstydzi.

Najgłośniej o Nikoli zrobiło się najgłośniej w maju 2023 r. Wtedy to dziewczyna wybrała się do Warszawy w celu zrobienia tatuażu. Daniel Magical rozpaczał, że nie może jechać z ukochaną dziewczyną i przeżywał wszystko na TikToku. Wycieczka do stolicy okazała się podstępem oraz cwanym planem Nikoli. Dziewczyna chciała uciec z patologicznego środowiska. Pod pretekstem zrobienia tatuażu spakowała walizki, opuściła Toruń i nie miała zamiaru tam wracać.

Po tym, jak Nikola uciekła ze słynnej ul. Urzędniczej w Toruniu, pod swoje skrzydła wziął ją Amadeusz Ferrari. Jest to kontrowersyjny influencer oraz zawodnik gal freak-fightowych. Po kilku miesiącach Nikita dostała propozycję walki na Clout MMA. Najpierw zmierzyła się z "Najlepszą Polską Dziennikarką" Moniką Laskowską, a kilka miesięcy później z matką byłego, Gohą Magical. Drugi pojedynek odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Nie jest bowiem tajemnicą, że pani Gosia to alkoholiczka.

Po tym, jak Nikola uciekła od byłego partnera, związała się z Łukaszem Pawłowskim, znanym w internecie jako "Cameraboy". Dziewczyna zrezygnowała z picia alkoholu oraz brania używek. Założyła konto na niebieskiej platformie i kompletnie odcięła się od poprzedniego życia. We wtorek 27 lutego rozpoczęła transmisję na żywo na TikToku. W emocjach przeprosiła za swoje zachowanie.

- Na samym wstępie chciałam przeprosić wszystkich moich widzów i ludzi z powodu sytuacji, do której doszło, że widzieliście mnie w stanie nietrzeźwości, widzieliście mnie pod wpływem różnych substancji. Młodą osobą, która w trakcie lajwa piła, robiła naprawdę głupie rzeczy. Po części nie zdawałam sobie sprawy z tego, że mogą to oglądać dzieci i przede wszystkim ludzie, którzy mnie polubili za to, jaka byłam naprawdę. Polubili mnie, zanim zaczęłam robić głupie rzeczy i mieli do mnie szacunek niezależnie od danej sytuacji - powiedziała Nikola podczas transmisji na żywo.

- Wiem, że spiep***łam. [...] Wiem, że macie prawo myśleć o mnie źle. Sama bym widząc młodą osobę na lajwie, która robi w tym momencie takie rzeczy, jakie ja robiłam wcześniej, sama bym pomyślała źle o takiej osobie i sama bym źle ją odbierała po prostu. Także chciałabym też was za to przeprosić, że dałam wam powód i nie dziwię się, że oceniacie mnie tak, jak mnie oceniacie - kontynuowała Nikita.

Nikola powiedziała, że wszystko, co robiła w życiu, to były jej wybory. Przyznała, że była osobą uzależnioną i w momencie, w którym miała dostęp do alkoholu bądź używek, po prostu z nich korzystała. Podkreśliła jednak, że nikt do niczego jej nie zmuszał i nie pchał w danym kierunku. Pochwaliła się, że od dziewięciu miesięcy jest czysta i żyje z dala od rzeczy, które kiedyś ją wyniszczały.

Nikita przeprosiła za swoje zachowanie podczas pierwszej konferencji Clout MMA, gdzie mierzyła się z Moniką Laskowską. Przyznała, że zachowywała się patologicznie i nie powinna ubliżać drugiej kobiecie, tym bardziej z powodu wieku.

Nikola zdecydowała się na ruch, którego raczej nikt się nie spodziewał. Młoda influencerka przeprosiła matkę swojego byłego, Gohę Magical.

- Chciałabym również przeprosić moją drugą rywalkę, do której również powinnam mieć mimo wszystko bardzo duży szacunek, bo była dla mnie, kim była i tutaj znowu z mojej strony padły patologiczne zachowania, patologicznie się po prostu zachowałam, mówiąc, co mówiłam. Takie wydarzenia są po prostu bardzo emocjonalne i nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo mnie to wszystko emocjonalnie uderzy - powiedziała Nikola.

Nikola przyznała, że chce przeprosić swoich widzów, ponieważ dojrzała. Dziewczyna chce ciągle się rozwijać oraz zmieniać na lepsze. Powiedziała, że to wszystko jest dla niej bardzo trudne, jednak wie, że konieczne. Podziękowała Amadeuszowi Ferrariemu za całą pomoc, którą jej okazał, a także za to, że uwierzył w nią w momencie, w którym większość ludzi ją skreśliła.

Pod koniec przeprosin Nikola podziękowała aktualnemu partnerowi. Podkreśliła, że Łukasz był przy niej w najgorszych momentach w jej życiu, wspierał ją i nigdy nie zostawił. Powiedziała, że gdyby nie on, jej mogłoby nie być tutaj, gdzie aktualnie się znajduje. Nikita pochwaliła się, że ma dobry kontakt z rodziną i że polepszyły jej się wyniki zdrowotne, z czego jest niezmiernie dumna.