Zmiany w Warner Bros Discovery. Co czeka odbiorców platformy?

Użytkownicy HBO Max zastanawiają się, na czym ma polegać rewolucja zapowiadana przez CEO WBD, Davida Zaslava. Amerykański biznesmen obiecuje odbiorcom platformy dużo ulepszeń.

Platforma streamingowa Max ma przede wszystkim być łatwiejsza w obsłudze, a także bardziej spersonalizowana. Ukazujący się odbiorcom interfejs będzie proponował im jedynie treści, które bez wątpienia ich zainteresują. Widz zyska pewność, że nie włączy produkcji, którą znudzi się za parę chwil.

Dodatkowo w Max planowane są aktualizacje oraz ulepszenia mające na celu zwiększenia wydajności serwisu. Użytkownicy będą mogli zapomnieć o zawieszaniu się seriali oraz filmów. Wszystko ma działać bezproblemowo.

WBD reklamuje Max jako miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Hasło "The One To Watch" ma podkreślać, jak wiele różnorodnych produkcji będzie można obejrzeć. Filmy, seriale, dokumenty, a także programy z Discovery+ mają przyciągnąć ogromną liczbę widzów.

W przeciwieństwie do HBO Max, na której był dostępny jedynie jeden pakiet abonamentowy, na Max ma ich być aż trzy. Każdy z nich będzie zawierał inne opcje znane wszystkim z innych platform streamingowych. Lepszy obraz, dźwięk czy możliwość oglądania na większej liczbie urządzeń jednocześnie oznaczać będzie większą cenę.

Czy HBO Max przejdzie udaną rewolucję oraz zmiany na lepsze? Użytkownicy w Stanach Zjednoczonych przekonają się już 23 maja 2023 r. W Polsce na nowości trzeba będzie poczekać do roku 2024.