Producenci iPhone'a zwiększą płacę. Obędzie się bez protestów?

Nowi pracownicy w fabryce w Zhengzhou w Chinach otrzymają premie w wysokości do trzech juanów. Warunkiem ma być to, że pozostaną w pracy przez co najmniej 343 dni.

Tajwański producent iPhone'a Foxconn robi wszystko, aby pracownicy nie zwolnili się przed premierą najnowszego modelu telefonu. Plotki głoszą, że ten ma być dostępny już we wrześniu 2023 r. Zatrudnione w firmie osoby mają otrzymać podwyżkę jeśli zostaną w firmie na prawie rok. Istnieje również drugi sposób na dodatkowe pieniądze.

Wystarczy, że pracownicy polecą nowego rekruta, który nie odejdzie z korporacji przez miesiąc. Wtedy zatrudnione wcześniej osoby mogą liczyć na 500 juanów podwyżki. Jest to najnowszy ruch tajwańskiego producenta mający na celu poprawę świadczeń dla pracowników w ogromnej fabryce znanej jako iPhone City.

W ubiegłym roku setki pracowników protestowało w fabryce w Zhengzhou w związku z ograniczeniami Covid i roszczeniami o zaległe wynagrodzenie. Producent iPhone'a zatrudnił następnie nowych pracowników z obietnicami wyższych premii. Jednak jeden z pracowników powiedział BBC, że umowy zostały zmienione, więc "nie mogli uzyskać obiecanej dotacji", dodając, że zostali poddani kwarantannie bez jedzenia.

Tajwański producent tłumaczył się problemami technicznymi, które miały wystąpić podczas procesu wdrażania nowych pracowników.

Źródło: bbc.news