Nagła śmierć 18-latki. Sanepid stwierdził, że nie zatruła się pizzą

4 marca media obiegła informacja o tragicznej śmierci 18-letniej Natalii. Nastolatka dzień wcześniej z objawami ze strony układu pokarmowego szukała pomocy w szpitalu w Ostrzeszowie, skąd odesłano ją do domu. Następnego dnia rano straciła przytomność w domu w Kobylej Górze. Po nieudanych próbach reanimacji helikopterem przetransportowano ją do Wrocławia, gdzie na oddziale ratunkowym stwierdzono zgon.

Jak podał portal tokfm.pl, matka Natalii ma pretensje do szpitala, który odesłał ją do domu wieczorem, dzień przed śmiercią. Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia odniosło się do sprawy w krótkim oświadczeniu, które opublikowano na stronie internetowej. Placówka potwierdziła, że "pacjentka zgłosiła się do Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej w dniu 2 marca 2024 r. w godzinach wieczornych".

"Pacjentkę przyjął, zbadał i zaopatrzył lekarz dyżurny. Stan zdrowia pacjentki nie wymagał hospitalizacji. Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia Sp. z o.o. współpracuje w tej sprawie z policją i sanepidem" - poinformował w oświadczeniu prezes zarządu placówki Zbigniew Kluczkowski. Może tu pojawić się pytanie czy gdyby z nagłymi objawami zatrucia do szpitala zgłosił się 18-letni mężczyzna, również zostałby odesłany do domu.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Ostrzeszowie. Prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że wszczęto postępowanie przygotowawcze ws. nieumyślnego spowodowania śmierci. Sanepid pobrał próbki żywności, którą miała kupić i zjeść przed śmiercią 18-latka. Podejrzenia padły m.in. na pizzę, którą nastolatka jadła dzień wcześniej. Kontrole przeprowadzono też w sklepie, z którego pochodziły produkty wobec których były wątpliwości.

Jak podał portal radiozet.pl, są już wstępne wyniki tych badań. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji oświadczył: "Wstępne badania pobranych próbek jedzenia nie wykazały obecności żadnych toksyn ani bakterii. Będą prowadzone jeszcze pogłębione badania pobranych próbek, ale na razie nic nie wskazuje na to, aby to jedzenie było przyczyną tej tragedii".

6 marca w zakładzie medycyny sądowej ma odbyć się sekcja zwłok, która ma pomóc w ustaleniu przyczyny nagłej śmierci Natalii. Rzecznik policji poinformował: "Mamy nadzieję, że ona da odpowiedź na to, co spowodowało tę nagłą śmierć. Pobrane zostaną próbki, które będą przebadane m.in. pod kątem toksykologicznym na obecność środków psychoaktywnych".

Na Facebooku liceum w Ostrzeszowie, którego uczennicą była Natalia opublikowano poruszające pożegnanie: "Z ogromnym bólem i niedowierzaniem informujemy o śmierci naszej uczennicy Natalii. Jej śmierć przyszła nie w porę, za szybko, za nagle, bez uprzedzenia, zostawiając żal i ogromną pustkę, którą wypełnić mogą już tylko wspomnienia. Pamięć o Niej będzie żyć wiecznie w naszych sercach".