CEO Google ostrzega przed AI. "Musimy dostosować się jako społeczeństwo"
Świat rozwija się w niebywałym tempie. Możliwości sztucznej inteligencji widzimy codziennie. ChatGPT oraz generowane przez AI obrazy czy piosenki nie są już niczym dziwnym. Sundar Pichai, CEO Google, postanowił jednak ostrzec społeczeństwo.
16 kwietnia 2023 r. dyrektor generalny Google Sundar Pichai udzielił wywiadu dla CBS. Wystąpił w programie "60 Minutes", w którym opowiadał o swoich przemyśleniach na temat sztucznej inteligencji.
Podobne
- "Ojciec chrzestny" AI odszedł z Google. Dlaczego boi się tej technologii?
- Papież ostrzega przed AI. "Nie możemy stracić kontroli"
- Możemy spać spokojnie, AI nie zabierze nam pracy. Gigawpadka Rocket Jobs
- Kolejna ofiara AI. Lektor Google Maps został zastąpiony algorytmem
- Google ma bata na AI. Pokaże, które obrazy są fałszywe
Jak czytamy na cnbc.com, Sundar Pichai ostrzegł społeczeństwo przed konsekwencjami rozwoju AI. Zwrócił uwagę na fakt, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że przez sztuczną inteligencję zostaną zagrożone różne zawody. Według CEO Google dotknięci w przyszłości mogą być "pracownicy wiedzy". Wymienił pisarzy, księgowych, architektów, a nawet inżynierów oprogramowania, co wydaje się dość ironiczne.
Należy wprowadzić odpowiednie przepisy
Sundar Pichai podkreślił, że państwa muszą zacząć regulować prawnie sprawy dotyczące sztucznej inteligencji. Według niego konieczne jest wprowadzenie przepisów karzących nadużycia i traktatów między narodami, aby uczynić AI bezpieczną dla świata.
Według Pichai'a międzynarodowe problemy związane z deep fejkami, fake newsami oraz dezinformacją jedynie się powiększą. Dodatkowo podkreślił, że będą mogły doprowadzić do szkód, których jeszcze nie znamy. Właśnie dlatego jak najszybciej należy wprowadzić odpowiednie przepisy. Google przygotowało dokument z propozycją takowych.
Czy jesteśmy gotowi na rozwój sztucznej inteligencji?
Sztuczna inteligencja rozwija się w tak szybkim i zastraszającym tempie, że pytanie o to, czy ludzkość jest na nią gotowa, nasuwa się samo. "Z jednej strony czuję, że nie, ponieważ tempo, w jakim możemy myśleć i dostosowywać się jako instytucje społeczne, w porównaniu do tempa, w jakim technologia ewoluuje, wydaje się niedopasowane" - powiedział Sundar Pichai.
Podkreślił jednak, że stara się być optymistą, ponieważ ludzkość dość szybko zaczęła martwić się konsekwencjami dotyczącymi rozwoju AI. W marcu 2023 r. Steve Wozniak, Elon Musk i dziesiątki naukowców apelowali przecież o wstrzymanie eksperymentów dotyczących rozwoju dużych modeli językowych. Pod listem podpisało się już ponad 25 tys. osób.
Do sztucznej inteligencji należy się przyzwyczajać. Według Pinchai'a za 10 lat zupełnie normalne będzie posiadanie asystenta w formie AI. Podkreśla jedynie, że trzeba na nią uważać i brać poprawki na różne eksperymenty. Nikt nie chce przecież, żeby spełniły się koszmary z filmów sci-fi.
W temacie społeczeństwo
- Polska staje do walki z kryzysem demograficznym. Czy "Rządowy Tinder" rozwiąże problem?
- Bolt Lokalnie już jest. Możesz zamówić przejazd z osobą płynnie mówiącą po polsku?
- We Wrocławiu pojawi się świąteczny tramwaj. Św. Mikołaj rozda grzecznym upominki
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
Popularne
- Co zapamiętamy z Vibez Creators Awards 2025? Najlepsze momenty gali
- Zasięgi to nie wszystko. Dziś influencerzy budują imperia
- Kolacja z Natsu wystawiona na licytację. Pieniądze pójdą na szczytny cel
- Patec atakuje ostatni szczyt z Krony Ziemi. Dlaczego Elbrus jest tak problematyczny?
- Wersow, Andziaks czy Makówka? Oceniamy 1. tydzień vlogmasów
- Zakpił z Muska i Zuckerberga? "Regular Animals" podzieliły świat sztuki
- Influcenter przyciągnie tłumy? Nowy stacjonarny sklep Ekipy
- Zatrzęsienie influencerów na Vibez Creators Awards. Zdjęcia z gali
- Dlaczego myślę, że BAZA wygra milion złotych? Sory FAZA, dobry start to nie wszystko [OPINIA]





