Amazon Polska przegrał w sądzie. Musi wypłacić 7 tys. pracownikowi

Został zwolniony za "niewyrabianie norm". Polski Amazon wypłaci mu 7 tys. zł odszkodowania

Źródło zdjęć: © Canva, Facebook, Kolaż: Vibez
Oliwier NytkoOliwier Nytko,29.03.2022 12:00

Polski oddział Amazonu przegrał sprawę w sądzie. Były pracownik pozwał firmę za niesprawiedliwe zwolnienie przez, rzekomo, "niewyrabianie norm". Dostał odszkodowanie - ale czy warto było?

Dawno nie było jakiejś dramy z Amazonem. Coś ostatnio firma radziła sobie dobrze - nawet promocje i ceny na naszym rodzimym Amazonie był spoko. Aż nie dowierzałem, bo pamiętałem, co mi zrobił polski oddział.

Dzisiaj informacje dotyczące wyroku związanego z - rzekomo - niesprawiedliwym zwolnieniem.

Amazon pozwany

Ile Amazon będzie musiał zapłacić za niesprawiedliwe zwolnienie? Jak zaraz się dowiecie, nie za dużo. W 2016 roku Pan Marcin został zwolniony przez "niewyrabianie norm". Złożył sprawę - i chwilę to trwało, żeby sąd ustalił werdykt. Do teraz.

Jak podaje OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon, Polski oddział Amazona przegrał sprawę sądową w poznańskim sądzie pracy:

Sąd uznał, że procedura, którą zastosował Amazon, zwalniając Marcina, stanowi przykład przedmiotowego traktowania pracowników i jest nastawiona jedynie na zysk. Sąd w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że kryteria oceny pracowniczej są całkowicie nieobiektywne, a Amazon wypaczył ideę stosunku pracy - przekazuje OZZ na Facebooku.

Polski Amazon ma zapłacić 7 tys. złotych

Amazon musi wypłacić Marcinowi 7.056,00 zł jako odszkodowanie za niesprawiedliwe zwolnienie z pracy.

Oto końcówka uzasadnienia wyroku:

W związku z powyższym, powołanie się pozwanej na niewykonanie przez powoda minimum wyliczonego we wskazany wyżej sposób jako przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę i rozwiązanie stosunku pracy należy uznać za niezgodne z prawem.

Zgodnie z art. 45 § 1 k.p., w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

trwa ładowanie posta...

Czy 7 tys. zł to dużo?

W 2016 roku, gdy sprawa miała pierwszy raz pojawić się na wokandzie, to byłaby jakaś kwota. Teraz, w 2022 roku, coś takiego jest bliższe kwocie typu "bierz i elo". Oczywiście bardzo dobrze, że sąd orzekł taką decyzję - Pan Marcin wygrał sprawę, aczkolwiek kwota, którą musi zapłacić Amazon to trochę nieporozumienie.

Gdyby doszło w Stanach Zjednoczonych do pozwu o podobnej mocy, to prawdopodobnie kwota odszkodowania byłaby sześciocyfrowa. W ubiegłym roku byliśmy świadkami pozwania Amazona przez brak przerw na posiłki:

Jak podaje The Verge, Lovenia Scott, była pracownica magazynu w Vacaville w Kalifornii, twierdzi, że firma nie zaplanowała wymaganych 30-minutowych przerw na posiłki dla pracowników. Kiedy pracownicy mieli przerwy na posiłek, byli zobowiązani do monitorowania swoich krótkofalówek w przypadku jakichkolwiek problemów na hali, co czasami skracało czas przerwy,

Nie znamy rozwiązania batalii sądowej ze Stanów. Ale przynajmniej ten w Polsce dobiegł końca.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 4