Zendaya na Coachelli. Aktorka "Euforii" wróci do muzyki?

Gdy w czwartek 20 kwietnia Frank Ocean ogłosił, że nie pojawi się po raz drugi w niedzielę na Coachelli, fani byli naprawdę zawiedzeni. Co prawda pierwszy koncert artysty nie był najlepszy, ale przecież ludzie na takie wydarzenie czekali sześć lat.

Na szczęście w sobotę 22 kwietnia na scenie pojawiła się osoba, która uratowała całe wydarzenie. Labrinth w trakcie występu zaprosił Zendayę, by na Coachelli uczcić ich współpracę w serialu "Euforia". Artystka nie była jego gościnią wykonawcy.

Zendaya na Coachelli pojawiała się po raz pierwszy po siedmiu latach przerwy od koncertowania. W sobotę 22 kwietnia w namiocie Mojave na scenę zaprosił ją Labrinth. Duet wykonał dobrze znane fanom serialu "Euforia" utwory "I'm Tired" i "All Of Us".

Nie da się też ukryć, że Zendaya na Coachelli ewidentnie nawiązywała strojem do "Euforii". Jej różowy top z mini spódniczką bardziej pasowałby do Jules, ale artystka wyglądała w nim naprawdę świetnie. Na scenie oprócz Zendayi pojawiły się Sia i Maddie Ziegler. Wspólnie wykonali utwór "Thunderclouds".

Fani są oczywiście oczarowani koncertem. Zendaya na Coachelii zdecydowanie skradła ich serce. Nie mogą się też przestać zachwycać samym Labrinthem. Piszą, że tylko on był w stanie zaprosić na scenę takie gwiazdy - przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu jego gościnią była Billie Eilish.

Sama artystka na stories podziękowała fanom za tak liczne przybycie i energię, którą się z nią podzielili. Zendaya napisała, że jest wdzięczna za całą miłość, którą otrzymała od publiczności.

"Nie jestem w stanie wyrazić, jak bardzo jestem wdzięczna za tę magiczną noc. Dziękuję ci bracie Labrinth za zaproszenie mnie i stworzenie dla mnie najpiękniejszej, bezpiecznej przestrzeni, bym mogła ponownie pojawić się na scenie" - czytamy na stories artystki.

Nie wiem, czy pamiętacie, ale po raz pierwszy Zendayę można było usłyszeć w debiutanckiej roli w serialu "Taniec rządzi" na Disney Channel. Razem z Bellą Thorn wykonywała utwór "Watch me" czy "Swag it out".

Potem trochę zmieniła brzmienie. W 2013 r. Zendaya wydała debiutancki album "Zendaya", z którego pochodzi singiel "Replay". Nie można też zapominać, że aktorka pojawiała się w filmie "Król Rozrywki", w którym zaśpiewała "Rewrite The Stars" z Zackiem Efronem.

Biorąc pod uwagę jej napięty, filmowy grafik, raczej nie mamy co liczyć na powrót aktorki na scenę. Chociaż kto wie, może po tak ciepłym przyjęciu na Coachelli Zendaya stwierdzi, że jednak chciałaby nagrać kolejną płytę? Na jej koncertach na pewno byłyby tłumy.

Źródło: Variety