Zabójca i rasista Janusz Waluś wyjdzie na wolność. Narodowcy pieją z zachwytu
Janusz Waluś to polski imigrant i rasista, który w 1993 roku zastrzelił południowoafrykańskiego polityka Chrisa Haniego. Morderca spędził za kratami prawie 30 lat. Wiadomość o warunkowym zwolnieniu Walusia wywołała euforię wśród polskich narodowców.
Janusz Waluś urodził się w 1953 roku w Zakopanem. Wyemigrował do Republiki Południowej Afryki w 1981 roku, gdzie wraz z ojcem i bratem prowadził małą hutę szkła. Kiedy biznes upadł, Waluś zasiadł za kierownicą ciężarówki. Po kilku latach w RPA otrzymał tamtejsze obywatelstwo.
Waluś zaangażował się w działalność rasistowskich organizacji walczących o utrzymanie apartheidu, czyli systemowej segregacji i dyskryminacji rasowej. Mężczyzna działał m.in. w Partii Konserwatywnej i Afrykanerskim Ruchu Oporu, czyli ruchu o charakterze paramilitarnym i neonazistowskim.
Kim jest Janusz Waluś?
Lider Partii Konserwatywnej Clive Derby-Lewis zlecił Walusiowi morderstwo Chrisa Haniego. Ofiara była szefem partii komunistycznej RPA i jednym z liderów ruchu nawołującego do zniesienia apartheidu. Waluś zastrzelił Haniego 10 kwietnia 1993 roku. Na swojej liście ludzi do zabicia miał jeszcze kilka innych celów. Chciał zabić m.in. Nelsona Mandelę, późniejszego prezydenta RPA i laureata Pokojowej Nagrody Nobla, a wtedy przywódcę ruchu walczącego z rasistowskim apartheidem i działacza na rzecz praw człowieka.
Zbrodnia na pewien czas zdestabilizowała sytuację polityczną w kraju. Istniało nawet ryzyko wybuchu wojny domowej. Finalnie śmierć Haniego przyśpieszyła upadek apartheidu i skłoniła ówczesny rząd do zorganizowania demokratycznych wyborów. Waluś i Derby-Lewis usłyszeli wyroki skazujące na śmierć, które potem zmieniono na kary dożywocia.
Janusz Waluś wyjdzie na wolność
Jak informuje serwis wiadomosci.wp.pl, w poniedziałek 21 listopada sąd w RPA zdecydował o warunkowym zwolnieniu skazanego na dożywocie Walusia. 69-letni obecnie Polak ma opuścić więzienie w ciągu 10 dni.
- Ministerstwo sprawiedliwości i służby więziennej nakazuje warunkowe zwolnienie osadzonego - oświadczył prezes Trybunału Konstytucyjnego RPA Raymond Zondo.
Narodowcy reagują na koniec kary Walusia
Waluś zyskał status ikony w kręgach narodowców i części kibiców piłki nożnej. Wieść o zakończeniu odsiadki w południowoafrykańskim więzieniu wywołała euforię wśród fanów Walusia na Twitterze.
Znany z głoszenia antyukraińskich poglądów poseł Grzegorz Braun podziękował Bogu za zwolnienie zabójcy z więzienia. Działacze ONR stwierdzili, że czekali na ten dzień wiele lat. Niektórzy internauci nazwali mordercę "ostatnim żołnierzem wyklętym" albo "bohaterem".
Można się domyślać, które środowiska wykorzystają Walusia, gdy ten wróci do Polski, ale nie uprzedzajmy faktów.
Źródło: wiadomosci.wp.pl/oko.press
W temacie społeczeństwo
- Psy i koty będą musiały mieć własny PESEL? Za brak rejestracji kary finansowe
- Quebonafide przeprasza. Fani wciąż nie dostali boxu za 399 zł. Miał przyjść w sierpniu
- Sfingował własną śmierć. Chciał zobaczyć, kto przyjdzie na jego pogrzeb
- Pierwsza stacja benzynowa Skolima już jest. Konkurencyjne ceny paliwa, róż i palmy
Popularne
- "I do pieca" zostanie zdaniem roku? Trend opanował internet
- Zaskakujący finał rozwodu. Będzie płacił alimenty na koty
- "Hailey Bieber wygląda jak trans". Influencerka króciutko z hejterami
- Natsu wywołała SZOK u swoich widzów. Wszystko przez "figurkę z Sycylii"
- Horrory, które zniszczą cię w Halloween. Nie oglądaj ich sam
- Katy Perry spełniła swój teenage dream? Nie uwierzysz, co stało się podczas show w Krakowie [RELACJA]
- Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]
- "WSZYSCY JESTEŚMY KACPERCZYK", czyli powolne dojrzewanie [RECENZJA]
- Twój partner szuka już planu B? Ekspertka o objawach monkey-barring





