Usłyszała krzyki i bicie. Youtuber zakpił z przemocy domowej
Media społecznościowe obiegła bulwersująca historia. Pewien youtuber imitował odgłosy przemocy domowej podczas rozmowy telefonicznej. Kobieta, która padła ofiarą bezmyślnego żartu, zgłosiła sprawę na policję.
Niektórzy twórcy internetowi nie cofną się przed niczym w pogoni za pięcioma minutami sławy. Nie tak dawno lawina krytyki spadła na Łukasza Brzozowskiego z kanału Brzoza TV. Mężczyzna nagrał film, w którym zaczepiał kobiety na ulicach i symulował masturbację. Wielu komentatorów oceniło nagranie jako molestowanie.
Podobne
Wydawało się, że nikt nie przebije szczytu głupoty, który osiągnął Brzozowski. Nic bardziej mylnego. Media społecznościowe obiegła historia internautki o imieniu Renata. Kobieta padła ofiarą okrutnego żartu w wykonaniu pewnego youtubera, który zakpił z problemu przemocy domowej.
Okrutny żart. Youtuber zakpił z przemocy domowej
Internautka wystawiła na portalach ogłoszenia o możliwości adopcji kotów. 6 sierpnia zadzwonił do niej mężczyzna. Powiedział, że zwierzę ma trafić dla 5-latka, który rzekomo siedzi w domu sam przez 10 godzin.
Nagle w tle rozległy się niepokojące dźwięki. "[...] usłyszałam odgłosy bicia kobiety, krzyki i prośby, żeby przestał" - relacjonuje Renata. Kobieta błyskawicznie zareagowała. Powiedziała rozmówcy, że dzwoni na policję i przerwała połączenie. Następnie zadzwoniła na numer alarmowy i zgłosiła przemoc domową.
Po chwili otrzymała SMS-y, w których ktoś pisał, że rozmowa była eksperymentem społecznym. Autor wiadomości gratulował kobiecie prawidłowej reakcji.
"Proszę się nie denerwować, to był eksperyment społeczny sprawdzający reakcje ludzi. Świetna reakcja. Pozdrawiamy z kanału [nazwa ukryta] TV."
Internautka odpisała, że nagłośni sprawę w internecie. Oznajmiła również, że zawiadomiła policję. Perspektywa interwencji stróżów prawa wyraźnie ostudziła zapał bezmyślnego żartownisia.
"Bardzo panią przepraszamy, taki żart się już nie powtórzy! Nagranie zostało już usunięte. Proszę nie zgłaszać tego nigdzie, dostaliśmy już nauczkę i na pewno nie będziemy dalej tak żartować" - napisał kobiecie youtuber.
Kobieta ostrzega przed publikacją nagrania
Ofiara "żartu" nie kryje oburzenia sytuacją.
"Powiem jasno - to NIE jest żaden eksperyment społeczny [...]. Nie wiem, jak nisko trzeba upaść, żeby robić takie nieśmieszne żarty i co komukolwiek pałęta się po ewidentnie pustym łbie. [...] Chwalenie się amoralnością, cynizmem i pustogłowiem może jest dla niektórych formą rozrywki, ale mam nadzieję, że osoby takie i ich fani są jednak w mniejszości" - pisze internautka.
Zdaniem kobiety "w dzisiejszym świecie tego typu nagrania używane są do dwóch rzeczy: upokarzania słabszych i bezbronnych oraz do cynicznego zarabiania na ich krzywdzie".
Kobieta ostrzega youtuberów przed publikacją nagrania. Jeśli film ujrzy światło dziennie, internautka będzie domagała się części zysku i odszkodowania za bezprawną publikację. Pieniądze mają trafić na pomoc zwierzętom i ofiarom przemocy domowej.
BrzozaTV reaguje na oskarżenia
Niektórzy internauci uznali, że autorem żartu mógłby być Brzoza TV z racji na jego poprzednie "dokonania". Ten poczuł się wywołany do tablicy i zaapelował do poszkodowanej kobiety.
"Jaki to kanał, bo daje Pani 'TV' końcówkę i teraz jest hejt w moją stronę, że to ja dzwoniłem. Albo Pani podaje całą nazwę, a nie kawałek, ucinam resztę, pokazuje i ludziom dawanie domysłów. Jest to mega nie w porządku! Chyba że ktoś się podszywa pod mój kanał, to w takim przypadku ma Pani numer telefonu, numer jest zarejestrowany pod konkretną osobę, chętnie w takim przypadku z Panią się udam tam, gdzie trzeba" - pisze Brzoza TV.
Internautka nie zamierza udostępnić publicznie nazwy kanału. Nie chce pomagać autorom żartu w zdobyciu popularności. Jednocześnie nie potwierdza tego, że telefon wykonał Brzoza TV. Na dowód tego, że sytuacja naprawdę się wydarzyła, opublikowała screenshot rozmowy SMS.
Popularne
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z rozdania nagród
- "Historie Jutra" o sztucznej inteligencji. "Co to jest ten AI?"
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- Ralph Kaminski wyjaśnia hejterów miłością? "Serce moje zajęte"
- Problemy z filmem sanah? "Odwołali wszystkie seanse i dali voucher"
- Drama o psy Friza i Wersow. Niepokojące zachowanie zwierząt
- Vibez Creators Awards za nami. Kto otrzymał nagrody?
- Konkurs na sobowtóra Macieja Musiała. Czy aktor zjawi się w Krakowie (Maciej, musisz)?
- Zakupy "na zeszyt" w Żabce? Sieć rozważa nowe rozwiązanie