Wegańskie dania obowiązkowo w każdej restauracji? Projekt trafił do Komisji Europejskiej
Wegańska rewolucja w Unii Europejskiej. Czy w każdej restauracji będzie opcja dania wegańskiego? Jeśli projekt obywatelski, który trafił właśnie do Komisji Europejskiej, przejdzie, życie wegan stanie się znacznie lepsze.
Coraz więcej Polaków nie je mięsa, a spożycie roślinnych zamienników mięsa i nabiału w Polsce rośnie. Nie oznacza to oczywiście, że osoby niejedzące mięsa w każdym miejscu mogą liczyć na wege posiłki.
Podobne
- Nie, nie jem mięsa, bo mi nie smakuje, dlatego zostawcie mój stek z tofu w spokoju
- Mięso szkodzi planecie dwa razy bardziej niż dieta roślinna i są na to dowody!
- Veganuary, czyli wegański styczeń. Może chociaż na próbę?
- Kurczak z probówki trafi do sprzedaży. Niewielu będzie na niego stać
- Tłuszcze techniczne i smary w kurczakach. Weganie świętują
Tę sytuacje może zmienić Komisja Europejska, do której trafił właśnie projekt obywatelski, który zakłada wprowadzenie obowiązku sprzedaży wegańskich dań we wszystkich prywatnych i publicznych miejscach, które zajmują się sprzedażą posiłków i napojów.
Wszystkie restauracje będą miały wegańskie opcje w menu?
We wtorek 18 października Komisja Europejska zdecydowała, że zarejestruje inicjatywę obywatelską pt. "Europejska inicjatywa obywatelska dotycząca posiłku wegańskiego". Inicjatorzy projektu chcieliby wprowadzić nowe prawo, które wpłynęłoby na dostępność wegańskich posiłków.
W prywatnych i publicznych przestrzeniach sprzedaży żywności i napojów w Unii Europejskiej, miałyby być dostępne wegańskie alternatywy. Oznacza to, że zarówno w restauracjach, jak w szkołach, czy szpitalach po wejściu takiego prawa powinna być możliwość wyboru co najmniej jednej pozycji wegańskiej.
"Organizatorzy twierdzą, że inicjatywa byłaby odpowiedzią na rodzącą się społeczną świadomość na temat praw zwierząt, a także pomogłoby w walce z kryzysem klimatycznym poprzez zwiększenie spożycia żywności pochodzenia roślinnego i zmniejszenie kosztów żywności - czytamy w komunikacie KE.
Wegańska rewolucja w Europie
Inicjatorzy projektu mają teraz sześć miesięcy, by zacząć zbierać podpisy. Jeżeli uda im się z siedmiu różnych państw członkowskich zebrać w ciągu roku milion deklaracji, Komisja Europejska będzie musiała rozważyć realne wprowadzenie tego prawa.
Pozostaje oczywiście pytanie techniczne: czy w zobowiązaniu pojawi się hasło "pełnowartościowy posiłek". Jeżeli nie, to równie dobrze restauracja czy szkolna stołówka, będzie mogła stwierdzić, że w swojej ofercie ma np. frytki, które przecież, jakby nie patrzeć, są wegańskie.
Wciąż mamy więc więcej pytań niż odpowiedzi, ale biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie produktami wege, projekt ma spore szanse na to, by zebrać wymaganą liczbę podpisów. Może dzięki temu w końcu na konferencjach dotyczących zmian klimatu, będą dostępne wege posiłki…
Źródło: ec.europa.eu
Popularne
- Odetną Czarnka od 700 mln zł? Wniosek organizacji pozarządowych
- Zawieszona dyrektorka liceum pozywa Barbarę Nowak. Robi się gorąco
- Lekarze z zaświadczeniem od proboszcza? Tylko z uczelni o. Rydzyka
- Stanowski się zagalopował? "Za to będziesz siedział w wolnej Polsce"
- Cancel culture w wykonaniu Szafarowicza. Atakuje "Zieloną granicę" Holland
- Ile osób można obrazić w jednym wpisie? Przemysław Czarnek idzie na rekord
- Dąbrowscy kupili dom. Razem z kluczami dostali konto na Instagramie [OPINIA]
- Oskar Szafarowicz nowym carem. Działacz ogłasza V rozbiór Polski
- Crusher o przeszłości z Fagatą. "Była imprezka, było dośrodkowanie"