W Rosji odbyły się zawody w dekorowaniu grobów. Materiału do ćwiczeń nie brakuje

Relację z absurdalnych zawodów w dekorowaniu grobów opisuje rosyjski portal NGS. Zadanie polegało na tym, aby w ciągu godziny ozdobić miejsce pochówku przy pomocy kafli, żywych i sztucznych kwiatów oraz innych elementów. Jury konkursu oceniało zarówno technologię jak i design. Zawody wygrała drużyna z Omska. Laureaci są zapewne rozchwytywani na rosyjskim rynku pracy, biorąc pod uwagę postępy armii Putina w wojnie w Ukrainie.

- Celem konkursu jest to, aby zmienić tradycyjne postrzeganie miejsca pochówku - powiedziała Irina Dolżenko, członikini jury. - Kiedy ludzie odwiedzą cmentarz, zamiast żalu, powinni myśleć o pozytywnych rzeczach związanych ze zmarłą osobą. W zawodach wykorzystujemy tanie materiały, bo nie każdego stać na zakup czegoś drogiego, by wyszedł niezwykły projekt.

Zwycięska ekipa twierdzi, że przystąpiła do konkursu w ostatniej chwili. Natalia Putilina z Omska przekonuje, że do zrobienia pięknego grobu nie trzeba dysponować majątkiem. Jej drużyna stworzyła grób, na którym raz w roku można sadzić jednoroczne kwiaty. - Jest to śliczne i budżetowe - mówi kobieta.

To nie pierwszy raz, kiedy rosyjscy grabarze mogli się wykazać. W zeszłym roku w Nowosybirsku odbyły się zawody w kopaniu grobów na czas. Wówczas również triumfowała drużyna z Omska - wykopali grób w ciągu 38 minut. Wysiłki uczestników oceniał dyrektor krematorium, a jako przyrządu pomiarowego użyto trumny.

Historię o zawodach w dekorowaniu grobów znalazłem na fanpejdżu Rosja: Horror from Real Mordor. Polecam wam to miejsce, jeśli lubicie absurdalne newsy z Rosji.

Źródło: ngs.ru