Twitter system ochrony praw autorskich

Twitter zapomniał chronić prawa autorskie. Ludzie wrzucają całe filmy

Źródło zdjęć: © Vibez.pl / Twitter, YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,21.11.2022 17:30

Użytkownicy Twittera publikują na platformie filmy pełnometrażowe. To efekt tego, że w serwisie przestały działać systemy zapobiegające łamaniu praw autorskich. Chyba nie tak miał wyglądać sukces, który zapowiadał Elon Musk.

Pod koniec października miliarder Elon Musk kupił Twittera. Urzędowanie zaczął od masowych zwolnień. Z pracą w firmie pożegnała się połowa personelu z dotychczas zatrudnianych tam 7,5 tys. osób. Musk zobowiązał podwładnych, którzy pozostali na stanowiskach do "hardkorowej pracy". Biznesmen zapowiedział, że będzie spał w biurze Twittera do chwili, aż aplikacja "zostanie naprawiona".

Prawo autorskie nie działa na Twitterze

Coraz mniej liczna załoga oznacza coraz większe problemy. Skutki braku specjalistów do pracy odczuwają wszyscy użytkownicy serwisu. Jak podaje "Forbes", systemy zapobiegające łamaniu praw autorskich na Twitterze przestały działać. Kryzys wykorzystali internauci, którzy zaczęli publikować pełnometrażowe filmy. Jeden z internautów udostępnił film pt. "Szybcy i wściekli: Tokio Drift", dzieląc go na dwuminutowe fragmenty w 50 wpisach na Twitterze.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

"Szybcy i wściekli", "Hakerzy", "Avatar", "Need for Speed". To tylko niektóre z filmów, które w nielegalny sposób trafiły na Twittera. Usunięcie pliku zajmowało pracownikom platformy nawet kilkanaście godzin. Większość kopii opublikowanych filmów jest już niedostępnych. Twitter w reakcji na kryzys nie wydał oficjalnego komunikatu. Elon Musk również nie skomentował sprawy.

trwa ładowanie posta...
trwa ładowanie posta...

"Twitter będzie reagować na zgłoszenia domniemanego naruszenia praw autorskich, takich jak nieautoryzowane użycie obrazu chronionego prawem autorskim jako zdjęcia profilowego lub nagłówka, nieautoryzowanego użycia filmu lub obrazu chronionego prawem autorskim przesłanego jako multimedia lub wpis linkujący do materiałów naruszających prawo" - czytamy w regulaminie Twittera.

Źródło: Forbes

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 1