Tom Daley pierwszym męskim ambasadorem Rimmel. "Mężczyzna może nosić makijaż"
Tom Daley, czyli uwielbiany dziergający pływak, walczy ze stereotypami dotyczącymi makijażu. Został pierwszym męskim ambasadorem marki Rimmel.
Choć coraz więcej mężczyzn decyduje się na malowanie paznokci i używanie kolorowych kosmetyków, to wciąż utrzymuje się stereotyp, że to niemęskie zachowanie. Niektórzy decydują się na walkę z tymi przekonaniami.
Podobne
- Pokazał idealny make-up na pierwszą komunię. "Łatwy, adekwatny do okazji"
- Tom Daley, dziergający pływak, chce zbanować kraje, które grożą śmierciom osobom LGBTQ+
- Test Jusee Cosmetics. Zobacz, jak wypadły kosmetyki Julii Wieniawy!
- Julia Wieniawa rozszerza ofertę. Jak się sprawdzają nowości od Jusee Cosmetics? Testujemy!
- Harry Styles i nowa linia kosmetyków Pleasing. Czas na makijaż
Rimmel postanowił, że mistrz świata w skokach do wody Tom Daley zostanie ambasadorem ich marki. Dziergający pływak będzie pokazywał, że panowie też mogą się malować.
Tom Daley ambasadorem Rimmel
O Tomie Daley’u było głośno w zeszłym roku, gdy okazało się, że w trakcie Igrzyskach Olimpijskich w Tokio pływak zdążył wydziergać sweter. Gdy potem dowiedzieliśmy się, że Brytyjczyk nie tylko dzierga, ale ma męża, dziecko i walczy o prawa LGBTQ+, Daley stał się gwiazdą.
Marka kosmetyczna Rimmel postanowiła zaprosić go do współpracy. Tom Daley stał się pierwszym męskim ambasadorem Rimmel i wziął udział w kampanii promującej podkład Match Perfection. Na nagraniu na Instagramie możemy zobaczyć, jak Daley nakłada produkt.
Tom Daley walczy ze stereotypami przez makijaż
W wywiadzie dla magazynu "People" pływak powiedział, że współpraca z marką jest dla niego bardzo ważna, bo gdy dorastał w ogóle nie mówiło się o tym, że mężczyźni mogą nosić makijaż. Daley cieszy się więc, że teraz może przełamywać stereotypy i normy płciowe, bo produkty, które reklamuje są dla wszystkich – bez względu na to z jaką płcią się identyfikują. W rozmowie z "Glamour" podkreślał z kolei, że każdy mężczyzna w telewizji ma na sobie makijaż.
- Każdy mężczyzna w telewizji, bez względu na to czy chodzi o piłkarza czy naukowca ma na sobie makijaż. Zwyczajnie nikt o tym nie mówi. Właśnie dlatego uważam, że to, co robi Rimmel jest wspaniałe. Marka próbuje rozpocząć dyskusję i sprawić, aby dodawanie sobie odwagi poprzez makijaż stało się normą. Chodzi o widoczność - wyjaśnia sportowiec w rozmowie z brytyjskim "Glamour".
Cóż, trudno się nie zgodzić z Tomem Daley’em, bo przecież dopiero od niedawna makijaż wśród mężczyzn staje się popularniejszy, choć wciąż nie jest on do końca akceptowany. Harry Styles ze swoją marką Pleasing również walczy ze stereotypami, ale do tej pory chyba żadna znana marka kosmetyczna nie zdecydowała się na męskiego ambasadora. Miejmy nadzieję, że więcej z nich pójdzie za przykładem Rimmel i pokaże, że kolorowe kosmetyki są dla wszystkich.
Popularne
- Amsterdam zaprasza na rave na autostradzie. 9 godzin mocnego techno
- Łzy i drżący głos. PashaBiceps stracił czworonożnego przyjaciela
- Podejrzany o zabójstwo tiktokerki wrócił na miejsce zbrodni. Zostawił przerażający list
- Maskotki Minecraft do kupienia w Biedronce. Ile kosztują?
- Lalka Anabelle wyruszyła w upiorne tour. Warrenowie ostrzegali, żeby jej nie ruszać
- "Kocham cię". Justin Bieber w ogniu krytyki po słowach do 17-latki
- Mata przewiózł Marylę Rodowicz Mustangiem. Teledysk to totalny viral
- ChatGPT zamiast lekarza? Ekspert o nowym trendzie wśród Polaków [WYWIAD]
- "Bambiszonki" dropnęły do sklepów. Ile kosztują chrupki bambi?