Tom Cruise leci w kosmos. Rosyjscy filmowcy chcą mu powiedzieć "Zdrastwujtie!"

W 2020 roku kinomaniacy ekscytowali się wieścią, że Tom Cruise połączył siły z Dougiem Limanem (reżyserem "Na skraju jutra"), Christopherem McQuarrie (reżyserem "Mission: Impossible"), Elonem Muskiem i NASA. Owocem współpracy miałby być pierwszy film zrealizowany w przestrzeni kosmicznej. Start misji z udziałem amerykańskich filmowców zaplanowano na październik 2021 roku.

Ambitne plany Hollywood zamierzają pokrzyżować Rosjanie. Rosyjska Agencja Kosmiczna ogłosiła, że 5 października tego roku wyśle na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ekipę filmową, aby zrealizować pierwszy film w przestrzeni kosmicznej. Za produkcję ma być odpowiedzialny reżyser Klim Szypienko, a w główną rolę wcieli się 36-letnia aktorka, Julia Peresild.

Rosyjska produkcja jest opatrzona roboczym tytułem "Challenge". – Jest to film o tym, jak osoba, która nic nie wie o eksploracji kosmosu, z różnych powodów i osobistych długów trafia na orbitę okołoziemską – powiedział Konstantin Ernst, dyrektor Channel One, kanału, na którym "Challenge" zostanie wyemitowany. Nad powodzeniem projektu czuwa Dmitrij Rogozin, szef Rosyjskiej Agencji Kosmicznej.

Produkcje w kosmosie chcą realizować nie tylko Tom Cruise i Rosjanie. Niedawno w mediach zrobiło się głośno o "Space Hero". Miałby to być reality show, którego uczestnicy spędziliby 10 dni na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zwycięzca gwiezdnego show otrzymałby astronomiczną kwotę 55 milionów dolarów – podają Wirtualne Media.

W najbliższych latach czeka nas zatem kosmiczna rozrywka!

A skoro przy rozrywce jesteśmy, to sprawdźcie, kto zawalczy na Fame MMA 11?