Zendaya i Tom Holland to kolejny udawany związek w Hollywood. Oto inne przykłady

Zdaję sobie sprawę, że nagłówkiem niniejszego artykułu zraziłem do siebie fanów Toma Hollanda i Zendayi. Zanim jednak zaczniecie mnie hejtować w komentarzach, moi mili, to proszę, doczytajcie ten tekst do końca. Ja naprawdę chciałbym, żeby wszyscy ludzie na świecie kochali się nawzajem miłością szczerą i niewymuszoną, ale niestety, niektórzy udają związek, bo im się to wizerunkowo opłaca.

W kwestii Toma i Zendayi chciałbym się mylić. Chciałbym, żeby się okazało – tak jak podają serwisy plotkarskie – że tych dwoje naprawdę spotyka się od 2017 roku i robią to nie dlatego, że zmusili ich do tego producenci lub PRowcy, lecz strzała Erosa. Ale historia Hollywood zna wiele przypadków, kiedy aktorzy udawali związek i dlatego uważam, że Tom i Zendaya wpisują się w ten proceder.

Kristen Stewart i Robert Pattinson

Poza ogniem i wodą nie przychodzi mi na myśl inna para, która tak bardzo nie pasowałaby do siebie jak Kristen Stewart i Robert Pattinson. Tworzyli związek tak długo, jak długo występowali jako Bella i Edward w sadze "Zmierzch". Kiedy seria o wampirach się skończyła, Stewart i Pattinson rozstali się z hukiem i... bardzo szybko ułożyli sobie życie na nowo.

Timothée Chalamet i Lily-Rose Depp

Córka Johnny'ego Deppa i aktor, który zasłynął przez scenę z brzoskwinią (wygooglujcie sobie o co chodzi), zaczęli być widywani razem akurat wtedy, gdy zaczęła się kampania promocyjna filmu "Król", w którym oboje występowali. Mimo że Timothée zarzekał się, iż nie był to udawany związek, zdjęcia przedstawiające parę całującą się na łodzi są podejrzanie ustawione.

Miley Cyrus i Liam Hemsworth

Który album Miley Cyrus jest najbardziej intrygujący i nieoczywisty? Oczywiście, że "Younger Now", dla którego inspiracją był medialny związek artystki z Liamem Hemsworthem. Związek, który to się rozpadał, to odżywał, to były zaręczyny, to po zaręczynach, i w końcu nie wiadomo, co to w sumie było. Jak dla mnie 100% fejkowa relacja.

Tom Hiddleston i Taylor Swift

Gwiazda muzyki pop i odtwórca roli Lokiego spotykali się przez trzy miesiące, ale robili to w sztuczny i niewiarygodny sposób. Ich relacja otrzymała nazwę Hiddleswift i została przez fanów rozebrana na czynniki pierwsze jako wielkie kłamstwo. Wpiszcie w Google "Taylor Swift and Tom Hiddleston relationship conspiracy" i będziecie mieli dłuuuugą lekturę do czytania.

Zac Efron i Vanessa Hudgens

Odgrywali swoje role wyśmienicie... ale ciężko nie zauważyć przypadku w tym, że tworzyli związek tak dopóty, dopóki występowali w "High School Musical"

Camila Cabello i Shawn Mendes

Oboje współpracowali przy kilku utworach jako przyjaciele aż nadeszła "Señorita" z 2019 roku, która okazała się ich wielkim sukcesem. Wizerunek pary na scenie pomagał im nakręcać słupki sprzedaży, więc stali się parą za kulisami... tzn. stali się swoimi agentami od PR. Kiedy jedno coś robi, drugie to promuje. Trudno o bardziej fejkowy związek w Hollywood.