Tiktokerki domalowują sobie worki pod oczami, bo... posiadanie ich jest modne
Jeśli wydaje Wam się, że worki pod oczami ujmują Waszej urodzie, to jesteście w dużym błędzie. Zgodnie z nowym beauty trendem cienie pod oczami są teraz cool.
Worki pod oczami to problem, który dotyczy wielu osób. Mogą się pojawiać wskutek niewyspania, zmęczenia, starzenia się, niewłaściwej diety, genów. Podpuchnięte oczy często bywają powodem kompleksów, dlatego w internecie znajdziemy mnóstwo poradników, jak pozbyć się worków pod oczami. Jedni próbują je tuszować makijażem, drudzy okładami z herbaty, tymczasem inni... żałują, że ich nie posiadają.
Podobne
- LUBRYKANT jako baza pod makijaż - nowy beauty trend na TikToku
- Zrobił buty z papierków po lodach Ekipy. Fani Friza oszaleli na ich punkcie
- Wydała majątek, by wyglądać jak Barbie. Nawet woda w basenie jest RÓŻOWA
- Angie to influencerka, której nie dotkniesz, a i tak pokochasz, bo jest niedoskonała
- Oliwka Brazil jest trendem na TikToku! "Mordeczko, to ty stoisz pod sceną z podróbą G-Shocka"
Chodzi o nowy beauty trend, który narodził się na TikToku. Młodzi użytkownicy aplikacji uznali, że worki pod oczami są modne i bynajmniej nie są powodem kompleksów, ale atutem. Jeśli je masz, przestań je ukrywać. Wielu twórców/twórczyń wręcz domalowuje sobie ciemne kręgi pod oczami, aby dołączyć do trendu, który normalizuje worki pod oczami.
Cecha charakterystyczna dla pokolenia Z
Trend na normalizowanie worków pod oczami zapoczątkowała 19-letnia Sara Carstens. Dziewczyna chce, aby worki pod oczami przestały być postrzegane jako coś brzydkiego. Nastolatka podkreśla, że są one cechą charakterystyczną pokolenia Z, które jest zmęczone i zmaga się z niedoborem snu.
Akceptacja swojej niepewności
Dla Danielle Marcan - kolejnej twórczyni, która dołączyła do nowego beauty trendu - podkreślenie ciemnych kręgów pod oczami oznaczało zaakceptowanie własnej niepewności. Kobieta we wpisie na Instagramie wyjaśniła, że będzie z nimi chodziła z większą pewnością siebie.
Sara Carstens powiedziała, że zainspirowała się "estetyką femboy". Chodzi o to, aby poprzez podkreślenie kości policzkowych, grzbietu nosa i oczu, twarz zyskała angrogenicznego charakteru (wzorem jest Timothée Chalamet). Tatiana Ringsby, niebinarne twórcze, powiedziało, że: "Dla niektórych jest to trend, a dla innych bycie sobą. To piękne, że akcentuje się coś, czego nie jesteśmy pewni".
Ani nie popieramy, ani nie krytykujemy trendu na eksponowanie worków pod oczami. Jeśli ciemne kręgi pod oczami sprawiają, że czujecie się pewni siebie, no to je eksponujcie. Jeśli jednak wolicie je ukryć pod makijażem... to zróbcie to. Nie musicie uczestniczyć w każdym beauty trendzie, o którym piszą media - za kilka tygodni ta moda i tak przeminie.
Źródła: Teen Vogue/Today/New York Times
Popularne
- Vibez Creators Awards na żywo. Transmisja z rozdania nagród
- "Historie Jutra" o sztucznej inteligencji. "Co to jest ten AI?"
- "Choinko ma" podbija TikToka. Piosenka wchodzi w głowę
- Ralph Kaminski wyjaśnia hejterów miłością? "Serce moje zajęte"
- Problemy z filmem sanah? "Odwołali wszystkie seanse i dali voucher"
- Drama o psy Friza i Wersow. Niepokojące zachowanie zwierząt
- Vibez Creators Awards za nami. Kto otrzymał nagrody?
- Konkurs na sobowtóra Macieja Musiała. Czy aktor zjawi się w Krakowie (Maciej, musisz)?
- Raper waży ponad 200 kg. Zdjęcie z dziewczyną niepokoi fanów