"Stranger Things" sezon 4 druga część – oto najlepsze teorie spiskowe

Druga część 4 sezonu "Sranger Things" już zaraz pojawi się na Netflixie. Kolejne przygody mieszkańców Hawkings pojawią się na platformie 1 lipca i choć będą to tylko dwa odcinki, to możecie być pewni, że będzie co oglądać.

Jeden z nich ma trwać ponad dwie godziny! Jeśli więc jesteście ciekawi, jakie teorie spiskowe wokół tej kolejnej części przygotowali fani "Stranger Things", to tu znajdziecie te najciekawsze.

Tak jak już wspominaliśmy w poprzednim tekście, jedna z teorii spiskowych fanów dotycząca drugiej części czwartego sezonu jest naprawdę ciekawa i dość prawdopodobna. W końcu gra Dungeons and Dragons całkiem pokrywa się z tym, co dzieje się w Hawkings.

Przypomnijmy, że na początku czwartego sezonu "Stranger Things" grupa przyjaciół początkowo przegrywa rozgrywkę, gdy Dustin wyrzuca kostką numerek jedenaście. To pozwala przypuszczać, że Nastka również początkowo nie wygra z Vecną.

Istnieje też bardzo ciekawa teoria dotycząca Ósemki, czyli Kali Prasad. Mimo że wątek laboratorium był w pierwszej części czwartego sezonu "Stranger Things" dość wyraźnie zarysowany, to wciąż nie dowiedzieliśmy się, co się stało z Ósemką.

Przypomnijmy, że Kali Prasad, czyli właśnie Ósemka, pojawiła się już w drugim sezonie serialu. Uciekła z laboratorium i zamierzała walczyć z zespołem dr Brennera. Niektórzy przypuszczają, że powróci w drugiej części czwartego sezonu "Stranger Things", by pomóc Jedenastce w walce z Vecną.

Okej, to już może trochę bardziej naciągana teoria, ale czy zwróciliście uwagę na naszyjnik psycholożki, z którą w trakcie czwartego sezonu "Stranger Things" rozmawia Max? Niektórzy przypuszczają, że zegar, który nosi na szyi, ma związek z Vecną.

Fani przypuszczają również, że Will ponownie zostanie zabrany przez Vecnę - dokładnie tak jak w pierwszym sezonie. Według nich obraz, który maluje, ma wyglądać jak to, co Max rysowała po swoim pobycie w świecie tego potwora.

Dobra, to jest jedna z grubszych torii, ale kto wie, może jest prawdziwa? Znamy już przecież matkę Jedenastki, ale wciąż nie wiemy, kim był jej ojciec. Cóż, fani mają przypuszczenia, że jest nim… Vecna.

A konkretniej Henry Creel, czyli numer jeden. Reddit zastanawiał się niedawno, czy przypadkiem doktor Brenner nie wykorzystał swojego pierwszego dziecka do stworzenia kolejnych. To tłumaczyłoby dlaczego Jedenastka ma tak podobne mocne do tych, którymi włada Jedynka.

To pytanie zadają sobie wszyscy. Niektórzy twierdzą, że będzie to Eddie, bo twórcy lubią zabierać poboczne i sympatyczne postaci. Inni stawiają na Steve’a, bo przecież podkochuje się w Nancy i mógłby ją uratować.

Tego zapewne dowiemy się już 1 lipca, ale biorąc pod uwagę to, co powiedziała Millie Bobby Brown, to dopiero piąty sezon "Stranger Things" może być prawdziwą rzezią. Naprawdę ciężko przewidzieć, co tym razem zaplanowali dla nas bracia Duffer.

Źródło: Reddit, Twitter, BT