Spider-Man i Ant-Man połączą siły? To byłby najlepszy crossover Marvela

Najnowszy film opowiadający o historii Scotta Langa trafił już do kin. "Ant-Man i Osa: Kwantomania" pojawił się na ekranach 17 lutego i na razie raczej nie zachwycił krytyków. Według nich to może być nawet najgorszy film w 15-letniej historii MCU. Jednak to nie zmienia faktu, że fani bohatera wciąż są ciekawi dalszych losów postaci.

W związku z premierą "Ant-Man i Osa: Kwantomania" Paul Rudd, aktor wcielający się w Scotta Langa, udzielił wywiadu, w którym opowiedział o przyszłości swojej postaci. Okazuje się, że crossover Spider-Mana i Ant-Mana jest całkiem możliwy.

Niestety, jeśli liczyliście na to, że Scott Lang w końcu dostanie porządny film od Marvela, to się zawiedziecie. "Ant-Man i Osa: Kwantomania" opowiada o przygodach Ant-Mana i Osy w Wymiarze Kwantowym, ale niestety robi to w mało angażujący sposób. Jak pisze Kamil Dachnij z Wirtualnej Polski, historia Langa jest typową zapchajdziurą, która może rozczarować nawet fanów serii.

"31. odsłona (!) serii to rozpoczęcie piątej fazy uniwersum Marvela. I powiedzmy sobie szczerze, jest to rozpoczęcie nieudane, bo potwierdzające, że formuła już nawet nie jedzie na rezerwie - jest całkowicie wyczerpana. Jest to przy okazji film, który kolejny raz unaocznia, jak wytwórnia gardzi postaciami w rodzaju Ant-Mana, bo jego historia służy jedynie jako przystanek przed większymi projektami" - pisze dziennikarz WP.

Dowodem na pobłażliwe traktowanie Ant-Mana ma być jedna z pierwszy scen w filmie "Ant-Man i Osa: Kwantomania". Sprzedawca kawy myli w niej Scotta Langa ze Spider-Manem. Dla portalu Popbuzz był to pretekst, aby w rozmowie z Paulem Ruddem zapytać o możliwy crossover między tymi dwoma bohaterami.

Okazało się, że Paul i Tom Holland, aktor wcielający się w Spider-Mana, rozmawiali na ten temat jakiś czas temu. Panowie wyrazili nadzieję, że kiedyś Marvel zdecyduje się na stworzenie filmu, w którym moglibyśmy zobaczyć ich bohaterów w jednej, wielkiej opowieści.

- W zasadzie już o tym rozmawialiśmy, Tom to świetny facet. Tak, od samego początku oboje mówiliśmy: "Matko, chciałbym, aby to się stało… Fajnie byłoby mieć jakiś wspólny crossover". Tak, to rzeczywiście ma sens! - mówił w rozmowie Paul.

Oczywiście aktor nie zdradził, czy panowie rozmawiali na ten temat z szefem MCU Kevinem Feigem, ale biorąc pod uwagę wszystkie tajemnice wokół produkcji Marvela, pewnie minie trochę czasu, zanim usłyszmy dobre wieści. Przypominamy też, że niedawno mogliśmy cieszyć się z faktu, że pojawi się "Spider-Man 4" z Tomem Hollandem w roli głównej!

Źródło: Popbuzz, WP Film