Sąd zawyrokował z RiGCzem. Nazwanie mężczyzny "łysym" to molestowanie
Elektryk pozwał swojego pracodawcę. 64-letni Tony Finn miał doświadczyć molestowania, bo przełożony nazwał go "łysym głupkiem". Sąd, złożony z trzech bezwłosych mężczyzn, ocenił, że mężczyzna prawidłowo zakwalifikował czyn.
Tony Finn przepracował 24 lata jako elektryk w British Bung Company, firmie, która wytwarza drewniane korki do beczek. Kariera nie była sielanką. W trakcie jednej z kłótni z przełożonym fachowiec miał usłyszeć, że jest "łysym głupkiem". Szef Tony'ego groził, że go znokautuje. Nic dziwnego, że elektryk zeznał przed obliczem sądu, iż w miejscu pracy "obawiał się o swoje bezpieczeństwo".
- Fame MMA 10 przełożone! "Robimy to z myślą o fanach"
- Sąd bezlitosny dla patopranksterów. Wygnał ich na 3,5 roku do GUŁAGU
- Patoprankster kpi z przemocy wobec kobiet w odrażającym filmie. "To SZM*TA"
- Instagramie, robisz to dobrze! Zmiany w serwisie z myślą o młodych osobach
- Drama o niewidzialną rzeźbę. Sąd powie, który geniusz stworzył ją jako pierwszy
British Bung Company zwolniło Tony'ego w 2021 roku, mimo że elektryk nie zrobił nic złego. Mężczyzna wytoczył byłemu pracodawcy sprawę w sądzie, gdzie opowiedział o przemocowych sytuacjach, które spotykały go w firmie. Tony ocenił, że uwagi przełożonego dotyczącego jego wyglądu były "przekroczeniem granicy".
Sąd: Nie wolno obrażać się od "łysych"
Sędzia prowadzący sprawę Jonathan Brain uznał, że komentarze przełożonego były nie tylko obraźliwe, ale i nękające. Dodał, że problem wypadania włosów częściej dotyka mężczyzn niż kobiet, a więc używanie terminu "łysy" jest związane z płcią. Sąd stwierdził, że nazwanie mężczyzny "łysym" jest taką samą sytuacją, jak skomentowanie rozmiaru biustu kobiety.
To poniżające i upokarzające
Sąd ocenił, że skrytykowanie Tony'ego za posiadanie bezwłosej głowy było "poniżające" i "upokarzające". - Trudno nie zgodzić się z tym, że pracodawca wypowiedział te słowa, aby pogwałcić godność pana Finna oraz stworzyć dla niego onieśmielające, wrogie, poniżające, upokarzające i obraźliwe środowisko.
Sąd podtrzymał zarzut molestowania oraz niesprawiedliwego i bezprawnego zwolnienia. Odrzucił jednak zarzut dyskryminacji ze względu na wiek. Po usłyszeniu wyroku Finn wyraził nadzieję, że o jego historii dowiedzą się inni mężczyźni i "przestaną się nawzajem obrażać, dlatego że są łysi". Finn otrzyma odszkodowanie za to, co go spotkało. British Bung Company oświadczyło, że uwagi sądu są "zaskakujące".
Źródła: The Guardian/New York Post
- Memiarze psują sens "Minionki: Wejście Gru"? Kina ZAKAZUJĄ wchodzenia w garniturach
- Pychowice: Skatepark za PÓŁ MILIONA złotych postał miesiąc - i już go zamykają, bo "za głośno".
- Czarnek straci immunitet? Ministrowi grozi więzienie za słowa o LGBTQ+
- Zgwałcili mężczyznę. Śmiechu w komentarzach było co niemiara "Pewnie mu się podobało :DDDD"
- Ukradła puszkę z napiwkami. Teraz prosi fanpage, żeby usunął nagranie z monitoringu ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
- Japończyk wydał 67 tys. złotych, żeby wyglądać jak PIES
- TikTokerka narzeka na osoby z Ukrainy, które "wymagają od niej znajomości ukraińskiego"
- Fagata uczy moralności? XD "Każdy robi złe rzeczy i nie ma dobrych ludzi"
- Maya Hawke o aborcji: "Nie istniałabym, gdyby nie aborcja mojej mamy"
- TikTok zbanowany? Aplikacja ma zniknąć z Apple i Google do 8 lipca
- Roland Garros: Zheng Qinwen dostała okresu. Internet się z niej wyśmiewa i radzi brać no-spę
- Minionki: Wejście Gru: dlaczego fani wybierają się do kina w garniturach?
- Fagata o krytyce: "Wyciągnijcie kija z d*py, to może się w końcu załatwicie porządnie"