Sąd bezlitosny dla Sony. Lootboxy w FIFA uznane za hazard
Jeden z austriackich sądów orzekł na korzyść gracza, który chciał odzyskać pieniądze przeznaczone na zakup paczek w FIFA Ultimate Team. Sony ma zwrócić powodowi środki. Czy to początek fali pozwów?
Jednym z popularnych elementów gier wideo są lootboxy. To wirtualne skrzynki, które zawierają cyfrowe przedmioty. Paczki z łupami można otrzymać za postępy w rozgrywce lub kupować za wirtualne lub prawdziwe pieniądze. Zawartość lootboxów ma losowy charakter. Gracz nie wie, co znajduje się w skrzynce, dopóki jej nie otworzy.
Podobne
- FIFA 21 ma SPECJALNIE przyciągać do trybu z hazardem? Wyciek dokumentów z firmy
- FIFA wyda własną FIFĘ, a EA wyda kontynuację FIFY bez marki FIFA. CO?
- FIFA 23 za 29 groszy. To nie żart. Epic Games sprzedało grę za 0,7 proc. ceny
- "FIFA 23". Ted Lasso wystąpi w grze. Kiedy premiera?
- Twórcy LoL-a robią to świetnie. Miliony wyświetleń mówią same za siebie
Lootboxy są mechaniką budzącą kontrowersje, gdyż kojarzą się z hazardem. Sprawie przyjrzał się Sąd Rejonowy w Hermagor w austriackiej Karyntii. 26 lutego wydał wyrok, w którym uznał lootboxy w trybie FIFA Ultimate Team z cyklu gier FIFA za "nielegalny hazard".
Sąd w Austrii: Paczki w FIFA to hazard
Wszystko zaczęło się od procesu cywilnego, który rozpoczął się w 2020 r. 17-letni gracz postanowił odzyskać kilkaset euro, które wydał na zakup punktów FIFA. To wirtualna waluta używana do zakupów w grze w celu zwiększenia składu drużyny FIFA Ultimate Team.
Sąd wydał wyrok korzystny dla powoda. Argumentował, że zawartość zakupionych lootboxów zależy od przypadku. Wirtualni piłkarze mogą być odsprzedawani na rynku wtórnym, a więc gracze mogą na nich zarabiać. Oznacza to, że lootboxy stanowią korzyść majątkową zgodnie z austriacką ustawą o grach.
Sony ma zwrócić pieniądze graczowi
Pozew nie został wytoczony przeciwko Electronic Arts, który jest wydawcą serii FIFA, ale przeciwko Sony Interactive Entertainment. Wynika to z faktu, że zakupu dokonano w sklepie PlayStation. Japoński koncern ma zwrócić kwotę opiewającą na 338 euro. Ponadto sąd ocenił, że pakiety FIFA Ultimate Team mają być klasyfikowane jako "gry hazardowe wymagające licencji". Firma może się odwołać, bo wyrok jest nieprawomocny.
Bardzo możliwe, że to dopiero początek problemów wydawców gier, którzy zarabiają na paczkach z wirtualnymi przedmiotami. Michael Linhard z firmy prawniczej Salburg Rechtsanwalts przekazał serwisowi "Games Wirtschaft", że zgłosiła się do niego czterocyfrowa liczba graczy FIFA, którzy uważają się za osoby poszkodowane przez mechanikę lootboxów. Niektóre roszczenia mają wynosić nawet 85 tys. euro.
Źródło: Games Wirtschaft
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Merch Drwala 2025 nadchodzi. Trzy daty, które lepiej zapamiętaj
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos