Royal Division z "chińską inspiracją" i fighterami z Rosji
Federacja Royal Division, która była żartem, powraca, aby znowu stać się… pośmiewiskiem? Na drugiej gali może pojawić się m.in. para kontrowersyjnych fighterów z Rosji. Ciekawe, czy Daniel Magical zostanie włodarzem federacji.
Ach, gale freak fightowe, czyli pokaz umiejętności waleczno-komediowych, można podzielić na dwa zbiory:
Podobne
- Konopski podał materiał z Ukrainy sprzed TRZECH LAT jako aktualny… Przynajmniej przeprosił!
- "Death From Above". Powstała pierwsza gra o wojnie w Ukrainie
- Daniel Magical zostanie włodarzem Royal Division?
- Malik Montana walczy z rasizmem? "Jest mi smutno i tyle"
- Daniel Magical zastraszany. Apeluje o pomoc z freak fighterami
Są takie federacje, które starają się zachować profesjonalny styl bez większej patologii (Fame MMA czy High League) oraz takie z maksimum patologii, bezsensownej głupoty lub z brakiem odpowiednich warunków dla osób walczących (odpowiednio Prime MMA, Speluna MMA, Royal Division). Teraz zza grobu powraca ta ostatnia federacja. Ktoś się spodziewał?
Royal Division powraca… zza grobu?
Nikt się nie spodziewał i nikt tego nie potrzebował. Royal Division gruchnęło z zapowiedzią: 25 lutego odbędzie się kolejna gala o podtytule "Pojedynek Mistrzów". A raczej zapowiada się na "największą tragedię od czasów pierwszej gali Royal Division".
Idąc dalej w las, będzie to - uwaga, cytuję Instagrama federacji - "wyjątkowe wydarzenie, które wyróżnia chiński motyw przewodni oraz niecodzienne walki". Chiński motyw przewodni, tego jeszcze nie grali (walczyli?) w Polsce. Po co w to mieszać Chiny?
"Organizatorzy wybrali unikalny motyw chiński, by oddać hołd kulturze oraz tradycji Chin. Widz będzie mógł doświadczyć chińskiego stylu walki, do czego gorąco polecamy tradycyjne chińskiego jedzenie" - przekazuje Royal Division na Instagramie.
Mogę się założyć, że pod hasłem "chińskie jedzenie" organizatorzy mają na myśli zupki chińskie. Ale wrzątek będzie trzeba wziąć z domu.
Pojedynek na ślepo w Royal Division 2...
"Chińskie jedzenie" to pikuś przy tym, czego dowiadujemy się dalej. Bo oto na Royal Division 2 dojdzie do pojedynku na… ślepo. Znowu, bo na pierwszej odsłonie wydarzyło się coś podobnego.
"W pojedynku Mistrzów oprócz jeszcze ciekawszych starć, odbędzie się długo wyczekiwane przez fanów starcie bez możliwości używania zmysłu wzroku [...] Walka na ślepo może być szczególnie skuteczną w przypadku wojny mnichów ze skłóconych ze sobą świątyń" - czytamy na Instagramie.
Nie mam pytań. A co do karty walk... widzę na plakacie tanią kopię Marilyna Mansona, Klauna z Koszalina po roku w Radomiu, połączenie Fangottena oraz Lee Sina z "League of Legends" i boję się dalej próbować wymieniać.
Ciekawe, czy Daniel Magical zostanie włodarzem federacji. Jeżeli tak, to zapowiada nam się jedna z najbardziej patologicznych gal w historii Polski.
Jest dostępny także zwiastun. Nie, nie chcecie go zobaczyć:
Royal Division 2. Kim jest "dziadek" z plakatu?
Jeżeli interesujecie się "sceną" pseudosportowych walk, to dwie największe postacie z plakatu drugiego Royal Division mogą wam kogoś przypominać. Dynamiczny duet, czyli 76-letni Władymir Spartak i jego wnuk,19-letni Bigow Igibobow, walczył m.in. w 2022 roku z… jedną kobietą.
Spoiler: przegrali. Więcej o tym w starym tekście: "75-latek i jego wnuk WALCZYLI w rosyjskim MMA z JEDNĄ 28-latką plus size".
Teraz zdecydowali pojawić się w polskiej federacji, która jest znana jedynie z tego, że pierwsza gala powinna była być ostatnią?
Co się wydarzyło na pierwszej gali Royal Division?
Łatwiej byłoby wymienić rzeczy, które nie wydarzyły się podczas pierwszej gali Royal Division. Ale niech będzie:
- Najpierw twarzą federacji był Antonii Królikowski;
- Królikowski zapowiedział walkę pt. Władimir Putin i Wołodymyr Zełenski (tak, po napaści na Ukrainę, a w rzeczywistości chodziło o walkę sobowtórów prezydentów Rosji i Ukrainy);
- Po kontrowersjach i głośnym bojkocie, nową twarzą został Tomasz Olejnik;
- Doszło do pierwszej gali;
- Nikt nie wiedział, co się tam działo: doszło do zmiany miejsca wydarzenia w ostatniej chwili, freak fighterzy walczyli na kiepsko przygotowanym "oktagonie" à la sala gimnastyczna circa 2005 rok;
- Szok, nie doszło do drugiej gali.
Aż do teraz.
A poniżej możecie odświeżyć pamięć, jak wyglądały pierwsze próby Royal Divison w świecie freak fightów:
SKANDALICZNE WARUNKI NA GALI ROYAL DIVISION *BRAK SĘDZIEGO*
Popularne
- Zapowiedzi LEGO Harry Potter na 2025 r. Potężny debiut unikatowej budowli
- Taśmy Buddy wstrząsną internetem? "Zmieni trochę optykę"
- Friz zamroził influencerów? "Ratownicy musieli nas wyciągać z lodu"
- Podała dziecku ciasto z alkoholem. Wiernikowska rozpętała burzę
- Mini Majk podjął ważną decyzję. Influencer zmieni wygląd?
- To już oficjalne. Media społecznościowe nie dla nastolatków
- Dawid Podsiadło robi karierę za granicą? "Pierwsze kroki na scenie"
- Tiktokerka zrobiła dramę w Starbucksie. Nie zgadniesz, o co poszło
- Bambik i V-dolce w "Milionerach". Czy uczestniczka znała odpowiedź?