Antywojenny manifest

Rosyjski raper nagrał antywojenny utwór. Policja zarzuca mu "narkotyczną propagandę"

Źródło zdjęć: © Instagram, YouTube
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,08.04.2022 14:00

Morgenshtern jest jednym z najpopularniejszych rosyjskich raperów, który odważył się opowiedzieć przeciwko wojnie w Ukrainie. W utworze pt. "12" pozwolił dojść do głosu ofiarom barbarzyńskiej agresji. Rosyjskie władze nie mogły pozostawić tej sprawy bez konsekwencji.

24 lutego armia rosyjska wkroczyła na Ukrainę, rozpoczynając największą wojnę w Europie od 1945 roku. Nasi wschodni sąsiedzi umierają za obronę niepodległości swojej ojczyzny. Agresję, która w kremlowskiej propagandzie jest nazywana "specjalną operacją militarną", pochwala wielu Rosjan - symbolem wsparcia dla okupanta stała się litera Z. Na szczęście nie wszyscy Rosjanie poddali się praniu mózgu.

Głos sprzeciwu wobec wojny w Ukrainie dobiegł ze środowiska rosyjskich raperów. 24-letni Alisher Tagirowicz Morgenshtern, który w podsumowaniu Spotify był najczęściej słuchanym raperem w Rosji w 2021 roku, opublikował utwór pt. "12". Piosenka jest antywojennym manifestem, w którym artysta krytykuje postawę Rosjan w obliczu wojny i apeluje o pokój z narodem ukraińskim.

Morgenshtern udziela głosu ofiarom rosyjskiej inwazji

Utwór rozpoczyna wypowiedź Dmitrija Gordona, ukraińskiego dziennikarza, który w pierwszych dniach wojny zwrócił się do rosyjskich żołnierzy z dobrą radą: - Wypierd*lajcie stąd jeb*ne sku*wysyny. Nikt na was nie czeka.

Bohater utworu nawija, jak prowadzi hedonistyczne, wygodne, pełne luksusu i seksu życie. Mężczyzna, który jest uosobieniem Rosjan obojętnych wobec cierpienia niewinnych osób, siedzi w sportowym samochodzie i opowiada wyłącznie o swoich potrzebach. Jego spokój zaburzają protestujący przeciwko wojnie, którzy otaczają auto.

trwa ładowanie posta...

Mężczyzna zdaje się być poruszony dopiero wtedy, gdy na końcu utworu słyszy fragment rozmowy telefonicznej. To głos Ukrainki, która przeżyła bombardowanie rodzinnego miasta. Jest to to prawdziwy materiał, w którym wypowiada się matka Władysława Palagina, producenta muzycznego współpracującego z Morgenshternem.

Kiedy Rosjanie bombardowali miasto, kobieta zadzwoniła do Palagina: - Synu, cóż, więc tutaj, rano, niemal nie zerwało naszego dachu. Myśleliśmy, żeby gdzieś uciec, ale wróciliśmy na swoje miejsce, teraz siedzimy w piwnicy, przygotowaliśmy sobie schron przeciwbombowy. Więc cóż, kochanie, nie martw się.

Teledysk kończy antywojenne przesłanie: - Ona jest Ukrainką. Ja jestem Rosjaninem. Razem tworzymy muzykę. Dla całego świata. Chcemy pokoju. Chcemy żyć w przyjaźni. - W miesiąc od premiery teledysk zdobył ponad 13 milionów wyświetleń.

MORGENSHTERN - 12 (Official Video, 2022)

Manifest antywojenny, ale zarzuty o... promowanie narkotyków

Gdyby Morgenshtern mieszkał na co dzień w Rosji, policja raczej na pewno znalazłaby powód, aby wtrącić go do więzienia. Raper w zeszłym roku przeprowadził się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, więc może cieszyć się wolnością.

Rosyjskie władze starają się w jakiś sposób zdyskredytować krnąbrnego artystę w oczach społeczeństwa i - jak donosi agencja Interfax - Google ma zostać pozwany na 8 milionów rubli za to, że nie usunął teledysku do utworu "Rose Wine" Morgenshterna. Raper miałby uprawiać w klipie "narkotyczną propagandę", a dowodem na jego winę jest... tatuaż konopi na klatce piersiowej.

Morgenshtern odniósł się do zarzutów i wytknął absurdalność sytuacji. Teledysk do "Rose Wine" już dawno zniknął z internetu. Rosyjska policja żąda więc od Google, aby koncern zapłacił karę za to, że nie usunął klipu, który nie istnieje.

trwa ładowanie posta...

Źródła: natemat.pl/interfax-russia.ru/wyborcza.pl

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 1
  • emoji smutek - liczba głosów: 2
  • emoji złość - liczba głosów: 1
  • emoji kupka - liczba głosów: 0