Jak przetrwać kolejkowanie? 6 rzeczy, o których powinieneś wiedzieć [VIBEZ IN LINE]

Kolejkowanie to - dla niewtajemniczonych - stanie w kolejce i czekanie na koncert ulubionego artysty. Może trwać godzinę, pięć, a w przypadku arenowych show i obecności najbardziej zdeterminowanych fanów - nawet kilka dni. Kolejkowanie od zawsze budziło silne emocje, zarówno wśród osób spoza środowiska koncertowego, jak i tych, którzy chodzą na wydarzenia muzyczne regularnie. Osoby czekające na występ idola miliony razy odpowiadają na pytanie zdezorientowanych przechodniów: "A na co wy tak czekacie?" czy mierzą się z krytyką ze strony użytkowników social mediów.

Polska to kraj, w którym najtrudniej zdobyć barierki na koncertach (głównie) zagranicznych artystów. Fani prześcigają się w tym, kto wcześniej rozpocznie kolejkę, aby mieć jak największą gwarancję pierwszego rządu. Wtedy najczęściej wlatuje fotka na X, podnosząca alarm wśród osób z fanbase'u i część z nich - dotychczas planujących przyjść na show znacznie później - biegnie pod arenę. W zupełności się im nie dziwię, bo umówmy się - każdego czasem dopada koncertowe FOMO; szczególnie, jeśli w grę wchodzi występ idola, na który czekało się latami.

Na jakie koncerty warto kolejkować? Ile czasu przed koncertem przyjść, żeby nie przesadzić, a mieć dobre miejsce? Odpowiedzi na te oraz inne pytania znajdziesz w jednym z poprzednich artykułów z serii VIBEZ IN LINE: "Jak wybrać najlepsze miejsce na koncercie? Zdradzę ci sekret muzycznych freaków [VIBEZ IN LINE]".

Podpisuję się pod deklaracjami, że kolejkowanie powinno być uznawane za sport wyczynowy. Z pozoru easy zajęcie - no bo, co trudnego może być w czekaniu na koncert? Finalnie okazuje się prawdziwym surviwalem; szczególnie, jeśli trwa kilka godzin i więcej. Jeśli nadal jesteś zdeterminowany i pewny, że to coś dla ciebie, to łap 6 rzeczy, o których powinieneś wiedzieć, za nim staniesz w kolejce.

#1 Zabierz niezbędne rzeczy, które zapewnią ci komfort w kolejce. Oto lista must have na kolejkowanie:

Dłuższe niż godzina, ale krótsze niż doba:

• powerbank (nawet więcej, jeśli zamierzasz kolejkować wiele godzin) + kabel
• telefon
• dokumenty
• bilety na koncert
• ubrania dostoswane do pogody (jeśli ma padać - weź płaszcz przeciwdeszczowy lub parasol, jeśli ma być zimno - weź dodatkową bluzę, jeśli ma świecić słońce - weź coś na głowę)
• koc lub srebrno-złoty koc termiczny (zajmuje mało miejsca i można zawsze go wyrzucić)
• jedzenie i picie (pamiętaj, że zawsze możesz zamówić pizzę do kolejki)
• coś, na czym można usiąść (np. karton, koc lub bardziej PRO - piankową podkładkę ogrodniczą)
• opcjonalnie: głośnik, grę karcianą, krzyżówki i inne "umilacze" czasu

Dłuższe niż doba:

• wszystko powyższe
• karimata lub coś, na czym będziesz mógł się przespać
• ciepły śpiwór, koce, poduszki (pamiętaj, że w nocy jest zimniej niż w dzień)

Pamiętaj, że na większość koncertów nie można wnosić własnego jedzenia, picia czy dużych plecaków. Przemyśl wcześniej, gdzie zostawisz rzeczy - może być to depozyt (niestety ten zazwyczaj jest płatny), hotel, szafki na dworcu czy inna przechowalnia bagażu.

#2 Nie daj się sprowokować i mierz siły na zamiary. Jeśli wiesz, że scena jest szeroka, a miejsc przy barierce sporo, to staraj się nie pędzić pod arenę, gdy ktoś randomowo ogłosi rozpoczęcie kolejki, a do show zostało kilka dni. Niektóre z tych "alarmów" okazują się być trollami. Pamiętaj, że liczy się twoje zdrowie - jeśli wiesz, że nie wytrzymasz spania kilku nocy na dworze, to nie warto ryzykować chorobą i złym samopoczuciem, żeby stać rząd, czy dwa bliżej. Większość koncertów nie wymaga kilkunastogodzinnego kolejkowania, żeby zdobyć dobre miejsce na płycie.

#3 Ogarnij zasady kolejki. Często fani sami wychodzą z inicjatywą, przygotowują numerki i starają się panować nad czekającymi ludzmi. Wiadomo, że nie jest to oficjalne rozporządzenie organizatora, ale warto wziąć je pod uwagę, żeby uniknąć messu. Po przyjściu na większy koncert najprawdopodobniej dostaniesz opaskę z numerkiem porządkowym, fani napiszą ci numerek na ręce lub zapiszą twoje imię na liście.

#4 Pilnuj swojego miejsca. Numerek nie oznacza, że możesz iść do domu, szkoły czy pracy, a potem zjawić się 5 minut przed wpuszczaniem i oczekiwać, że inni fani wpuszczą cię do kolejki. Wiadomo, nikt nie jest tytanem, który wytrzyma naście godzin na dworze - wyprawa na obiad czy do domu, żeby się umyć i przebrać, jest jak najbardziej w porządku. Ważne, żeby powiedzieć o takim zamiarze osobom przed oraz za tobą, aby uniknąć ewentualnych spin.

#5 Jeśli idziesz sam na koncert, a zamierzasz kolejkować, to dobrze zagadać do innych fanów. Po pierwsze - w kupie raźniej, po drugie, gdyby się coś działo, zawsze dobrze mieć kogoś znajomego. Warto zapytać o kontakt (numer telefonu, nick na IG czy X) - zwłaszcza, gdy planuje się na chwilę wyjść z kolejki - aby być na bieżąco z wszelkimi update'ami.

#6 Gdy zostaje godzina do otwarcia bram, stój na swoim miejscu. Ostatnie 60 minut często jest kluczowe w organizacji kolejki. To wtedy pojawia się masa pracowników ochrony, którzy ogarniają sytuację i przygotowują ludzi do wejścia na obiekt. Wtedy zdarza się, że następuje reorganizacja, przejście do konkretnego wejścia czy inne manewry, w których warto uczestniczyć, aby nie zaprzepaścić swojego miejsca.