Rosyjska influencerka deportowana z Bali. Pozowała nago pod 700-letnim świętym drzewem
Rosjanka Alina Fazlejewa i jej mąż otrzymali zakaz wjazdu na Bali na okres sześciu miesięcy. To efekt rozbieranej sesji w świętym dla Indonezyjczyków miejscu. Służby dowiedziały się o sprawie, bo para pochwaliła się zdjęciami w mediach społecznościowych.
Alina Fazlejewa zgromadziła na Instagramie blisko 30 tys. obserwujących. 1 maja Rosjanka opublikowała zdjęcie, przez które ona i jej mąż Andriej wpadli w poważne kłopoty. Fotografia przedstawiała Alinę, która pozowała nago pod 700-letnim figowcem bengalskim, traktowanym przez lokalnych mieszkańców za święty. Drzewo rośnie na terenie świątyni Tanah Lot w miejscowości Tabanan.
Podobne
- Sześć lat więzienia za używanie Instagrama. Rosyjska influencerka straci wszystko?
- Influencerka okradła fanów na ogromną kwotę. Jest ustawiona do śmierci
- Rosyjska influencerka nie wyłącza światła w pokoju. Tak chce zaszkodzić Europie
- Amerykański raper szydzi z Polski? Burza wokół zdjęcia
- Tamara Gonzalez Perera "leczy" kaszel na warsztatach. Cena wybija z kapci
Występek może uszedłby Rosjance na sucho, gdyby nie pewna balijska projektantka mody i polityk, która zobaczyła zdjęcie w sieci. Kobieta udostępniła fotografię dalej, prosząc miejscowych, aby donieśli o Alinie na policję i do urzędu imigracyjnego: - [Alina] powinna odpowiedzieć za koszt ceremonii oczyszczenia, którą lokalni mieszkańcy będą musieli przeprowadzić pod drzewem.
"Nie wiedziałam, że tak nie wolno"
Rosyjska influencerka usunęła kontrowersyjne zdjęcie, po czym opublikowała film z przeprosinami i zdjęcie spod świętego drzewa, gdy modli się o wybaczenie. - Przepraszam wszystkich Balijczyków i Indonezyjczyków, żałuję tego, co zrobiłam. Jestem sobą zażenowana, nie miałam zamiaru was obrazić, nie wiedziałam o znaczeniu tego miejsca. (...) Do wszystkiego przyznałam się na policji.
Zakaz powrotu na Bali
Rosyjskiemu małżeństwo za popełnione przestępstwo groziła kara nawet sześciu lat więzienia i grzywny w wysokości 100 tys. dolarów. Balijskie władze odstąpiły od tak surowej kary, ale zdecydowały się deportować parę turystów. Małżeństwo Fazlejewów ukarano również zakazem wjazdu na teren Indonezji na okres minimum sześciu miesięcy. Para wróciła już do Moskwy. Feralne zdjęcie znajdziecie pod tym linkiem.
Źródła: independent.co.uk/tvn24.pl
Popularne
- To oni pozwali Sylwestra Wardęgę. Lista jest bardzo długa
- W 12 godziny spała z 1000 facetów. Onlyfansiara twierdzi, że pobiła rekord
- Dubajska czekolada trafiła do Żabki. Limitowana i ekstremalnie droga
- AI Iga Świątek wali szoty w reklamie pubu Mentzena. Będą pozwy?
- "Fazolandia" sprzedana. Koniec marzenia słynnego youtubera
- Jelly Frucik spał z Wojtkiem Golą? Żaden 20-stronnicowy dokument tego nie wymaże
- Dawid Podsiadło z AliExpress. Hubert jak Maciej Musiał - też posprząta mieszkanie
- Koniec z wagarami? MEN chce walczyć z niską frekwencją
- 19 stycznia krytyczną datą dla TikToka. MrBeast zabrał głos