Hejterzy zaatakowali Murcix za to zdjęcie. Influencerka odpowiada
Influencerka Marta Błoch "Murcix" wystąpiła w luźnym nagraniu na TikToku podczas urodzinowej imprezy Tromby. Po publikacji materiału w mediach społecznościowych na Martę spadła lawina okropnych komentarzy. Internauci stwierdzili, że twórczyni wygląda, jakby była w ciąży.
Marta Błoch "Murcix" była z innymi influencerami na urodzinach Mateusza Trąbki "Tromby". Panowała normalna, luźna atmosfera. W pewnym momencie Nowciax poprosił Martę, aby poszła do innego pokoju, gdzie Łatwogang kręcił klip na TikToka. W pomieszczeniu byli też inni znani twórcy. Ze spotkania powstało nie tylko wideo, ale i zdjęcie. Murcix się zgodziła na udział w nagrywkach, nie podejrzewając, że jej obecność na fotce i klipie z imprezy wywoła lawinę komentarzy.
Podobne
Kiedy Łatwogang wrzucił zdjęcie i film na social media, internauci zaatakowali Murcix. Głównie przyczepili się do jej wyglądu. Według nich influencerka wyglądała tak, jakby zaszła w ciążę. Fani Marty próbowali przekonać krytyków, że sylwetka Murcix jest po prostu kobieca. Sprawa poniosła się w sieci i sprowokowała sporo plotek.
Murcix w ciąży? Marta Błoch odpowiada hejterom
Murcix poczuła się bardzo dotknięta komentarzami na temat jej wyglądu. Influencerka wypowiedziała się o sprawie w podcaście z Klaudią Sadownik:
- Byłam w szoku, że ludzie zaczęli pisać takie komentarze. Na początku miałam takie: "a dobra, wychodzę, nie czytam tego". Zazwyczaj tak robię, że jak widzę hejt na mnie, to po prostu wychodzę, żeby tego nie widzieć i żeby mi nie było przykro. Ale to się zaczęło bardzo nakręcać [...]. Miałam wtedy gorsze dni. Psychicznie czułam się gorzej. Ja nie sądziłam, że takie komentarze będą w stanie sprawiać mi przykrość. Ja byłam zdziwiona, że tylu ludzi tak napisało. Zwłaszcza, że ja patrząc na to zdjęcie, nie pomyślałaby, że wyszłam grubo - powiedziała Murcix.
- Mi nigdy by do głowy nie przyszło, żeby napisać komuś taki hejterski komentarz. Jeszcze przyrównywać to do ciąży. Potem ci ludzie się wybielają, gdy ktoś ich zhejtuje za ten hejterski komentarz, oni: "przecież to jest normalne pytanie". Nie, to nie jest normalne pytanie. To pytanie miało dać przytyk do mnie. Te komentarze sprawiły, że ja codziennie patrzyłam się w lustrze i się zastanawiałam: "a może ty faktycznie jesteś za duża?". Czułam, że mi to siadło na banie - wyjaśniła Marta Błoch.
Popularne
- Wojek pokłócił się z Książulem? "Niedługo dowiecie się, kim tak naprawdę jest ten gość"
- SmileLandia istnieje? Wyjaśniamy, o co chodzi w nowym trendzie
- Piosenki tworzone przez AI podbijają "Viral 50 - Polska". Wszystko przez poziom polskiej muzyki?
- Świetna wiadomość dla fanów Muminków. Pierwsza muminkowa kawiarnia otwiera się w Polsce
- Jarmark all inclusive? Płacisz raz - jesz i pijesz, ile chcesz
- Książulo zrobił to pierwszy raz. Dla reakcji kucharek było warto
- Ikea wypuściła własne blind boxy. W środku m.in. ikoniczne rekiny-blåhaje
- Influencer podzieli się empatią. Pod warunkiem, że zapłacisz
- Faza zakłócała zajęcia na uczelni. Influencerzy przesadzili?





