Influencerka porwała wombata na oczach jego matki. Teraz przeprasza

Film przedstawia influencerkę, która nocą zatrzymuje się przy poboczu drogi, gdzie znajduje wombata i jego matkę. Kobieta podnosi malucha i ucieka w stronę samochodu, podczas gdy goni ją matka zwierzęcia (podobno później influencerka oddała wombata). W tle słychać śmiech mężczyzny, który nagrywał sytuację.

- Złapałam młodego wombata! - krzyczy kobieta na nagraniu. Materiał trafi do sieci, ale szybko zniknął, gdy sprawa zdobyła międzynarodowy rozgłos.

Wombat to torbacz z rodziny wombatowatych, występujący wyłącznie w Australii i na Tasmanii. Jest blisko spokrewniony z koalą. Charakteryzuje się dużą głową, małymi oczami, krótkimi nogami zakończonymi ostrymi pazurami oraz szczątkowym ogonem. Sierść zwierzęcia jest gruba i szorstka, w kolorach od szarego po brązowy, co pomaga w kamuflażu. Gatunek jest pod ochroną w Australii.

Nagranie z udziałem influencerki wywołało lawinę komentarzy. Minister spraw zagranicznych Australii Penny Wong powiedziała w wywiadzie z 7News:

- Myślę, że każdy, kto by to zobaczył, pomyślałby: zostaw małego wombata w spokoju. Zostaw go z matką.

- To po prostu niedopuszczalne i cieszymy się, że została pociągnięta do odpowiedzialności. Wyrwanie wrzeszczącego małego wombata matce jest nie tylko przerażające, ale prawdopodobnie nielegalne na mocy prawa stanowego lub krajowego - powiedziała Suzanne Milthorpe, szefowa World Animal Protection Australia.

- Zabierz małego krokodyla od jego matki i zobacz, jak sobie poradzisz - stwierdził premier Australii, Anthony Albanese.

Influencerka pospiesznie opuściła Australię. Opublikowała oświadczenie, w którym stwierdziła, że jest jej "naprawdę przykro" z powodu swojego zachowania. Napisała też, że nie nagrała całej sytuacji z myślą o sławie czy rozrywce. Podkreśliła, że dostała tysiące gróźb i uważa, że to, co ją spotkało jest niesprawiedliwe, bo rolnicy w Australii sami odstrzeliwują wombaty, które zagrażają ich uprawom.