Raper Kuban powraca. "Kuban żyje i nie pracuje w telewizji"

Jakub Kiełbiński, czyli Kuban (a czasem Kubano) był swego czasu bardzo lubianym raperem. W 2012 roku zaczynał od Soundclouda. Pierwszy mixtape z 2014 roku zebrał sporo uwagi, potem była płyta w 2017 roku, która pokryła się złotem i zadebiutowała na trzecim miejscu OLiS-u listy sprzedaży.

A potem była cisza. Od 2017 roku słyszeliśmy go jeszcze podczas akcji #hot16challange2. Fani wyczekiwali powrotu, ludzie tworzyli teorie spiskowe. Ba! Niektórzy pisali nawet listę ostatnich ruchów Kubana, jak i jego labela/wydawnictwa Dobzi Ludzie. Cóż, teraz Kuban zdaje się, że wrócił:

Wszystko rozpoczęło się od programu w Onecie, gdzie 2 grudnia w formacie wideo pojawił się niespodziewanie raper, który miał pracować przy dźwięku:

Potem nadszedł komentarz oraz zmiana zdjęcia profilowego na Facebooku:

Czyli Kuban uspokaja nas… bo?

Dalej to już wszystko poszło z górki. Pojawił się pierwszy post na Instagramie labelu "Dobzi Ludzie", który przekazuje tylko jedno słowo w opisie "spokój":

I im dalej, tym lepiej. W Opocznie pojawił się bilbord (z tym samym zdjęciem, co na Instagramie). Ale to kod QR jest dla nas ważny:

On przenosi nas na stronę dobziludzie.com, na której znajduje się stare wideo z Żabsonem połączone z nowym, w którym występuje z Mirosławem Zbrojewiczem (Grucha z "Chłopaki nie płaczą"). Tu słyszymy z ust rapera:

- Tak, Kuban żyje i pracuje w telewizji -mówi Żabson.

- G***o prawda, Kuban żyje i nie pracuje w telewizji - mówił Zbrojewicz głosem Gruchy.

Po chwili i powtórzeniu nagrania kamera się odwraca i widzimy część twarzy Kubana, który ponownie nas uspokaja i przekazuje, że "mamy to".

Jak donosi Hype, na bilbordzie przy Złotych Tarasach pojawiło się wideo, które rozszerza to, co widzieliśmy wyżej:

Twitter został zalany reakcjami internautów na to, że Kuban wreszcie może powrócić na dobre:

A mój ulubiony profil na Facebooku, czyli "Obliczenia i analizy w rapie" przeprowadził śledztwo w sprawie tego, co się działo z Kubanem na przestrzeni ostatnich lat. Nawet dni podali:

To już chyba pewne, że Kuban wraca. Kiedy piosenki? Zobaczymy.