Rachel Zegler, czyli nowa Królewna Śnieżka o kolumbijskich korzeniach, odpowiada na hejt… zrozumieniem
Gdy Disney ogłosił, że nową Królewną Śnieżką zostanie Rachel Zegler, fani klasycznej animacji nie byli zachwyceni. Teraz aktorka w dość zaskakujący sposób komentuje całą sprawę.
Odświeżanie kultowych filmów Disneya zazwyczaj wiąże się ze sporym oburzeniem ze strony fanów produkcji. Szczególnie jeśli chodzi o dobrze nam znane, kultowe animacje opowiadające historie księżniczek. Tak było np. w przypadku nadchodzącego filmu "Mała Syrenka", w którym zobaczmy aktorkę koloru, Halle Bailey.
Podobne
- Internauci: "Królewna nie-Śnieżka". Wyciekły pierwsze zdjęcia Rachel Zegler z live-action filmu Disneya
- Sara James nową "Małą Syrenką". Czy na nią też spadł hejt?
- "High School Musical 4". Wiemy już, co stało się z Troyem i Gabriellą
- Nowy "Herkules" będzie inspirowany… TikTokiem. Ratuj się, kto może
- "Buzz Astral": To NIE jest kolejne "Toy Story". Tym bardziej idźcie do kin! [RECENZJA]
Nie inaczej było w przypadku filmu "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków". Ta kultowa animacja z 1937 roku również powstaje w wersji aktorskiej, a w głównej roli zobaczymy Rachel Zegler, którą możecie kojarzyć z filmu "West Side Story". Nie wszystkim jednak spodobało się pochodzenie aktorki.
Rachel Zegler nową Królewną Śnieżką
Niektórzy zarzucali, że studio zdecydowało się na obsadzenie jej w roli Królewny Śnieżki tylko że względu na jej pochodzenie. W ten sposób stacja miała się wbić w "progresywny" nurt kina.
Zegler niedawno skomentowała całą sprawę w trakcie rozmowy z Andrew Garfieldem dla Variety w ramach serii Actors on Actors. Zamiast mówić o smutku i przykrości, które z pewnością mogły wywołać takie negatywne komentarze, Zegler otoczyła swoich hejterów… empatią.
Zgodziła się ze stwierdzeniem Garfielda, który mówił o tym, że takich negatywnie nastawionych ludzi musimy po prostu edukować i otaczać kochającą świadomością. Stwierdziła, że powinniśmy pokierować ich emocje w dobrą stronę.
Hejt zniszczy empatią i edukacją
Podkreśliła też, że taka oferta od Disneya jest dla niej niewyobrażalną szansą, bo Królewna Śnieżka zazwyczaj nie występuje w takiej latynoskiej wersji, mimo że jest bardzo popularna w hiszpańskojęzycznych krajach.
Postawa Zegler jest naprawdę niewiarygodna. Choć trudno zrozumieć, co ludziom tak naprawdę przeszkadza w tym, że aktorka wystąpi w roli księżniczki, jej otwarta i pełna zrozumienia postawa jest naprawdę niesamowita. Gdyby jej hejterzy okazywaliby taką samą empatię, pewnie w ogóle nie musielibyśmy o tym dyskutować.
Jasne, gdy dorastaliśmy, mniejszości nie były bardzo widoczne, więc nic dziwnego, że niektóre osoby - przyzwyczajone do pewnych wzorców - mają trudność z otwarciem się na bardziej progresywne podejście Disneya. Świat się jednak zmienił i chyba takie decyzje stacji nie powinny nas już naprawdę dziwić.
Źródło: Variety.com
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku