Queen of the Black zbulwersowana po propozycji randoma. "Pokaż mi cycki, to dam ci 2 tys. zł"

Fame MMA 13 była jedną z najmniej fartownych gali w historii polskich freak fightów. Może to przez tę "13", a może ktoś rzucił zły urok (zodiakary???) - tak czy siak całość była bardzo nieszczęśliwa.

Popek doznał prawie natychmiastowej kontuzji w walce z Normanem Parke. Takefun zaliczył "przypadkowego palca w oko", który doprowadził do braku rezolucji konfliktu. A Wuja/Nitro został trochę pokiereszowany przez Unboxalla. Tylko Pasut/Sutonator/Król Krindżu wygrał: swoją walkę, jak i Dodge’a Rama za 300 tys. złotych.

Za kulisami Fame MMA 13 doszło do kolejnych dram. Tym razem w świetle reflektorów była Julka vel Queen of the Black. Podczas wywiadu Julka zaczepiła kogoś, mówiąc mu, że ma spoko bluzę. Ta osoba odpowiedziała jej, że da jej "2000 zł jak pokaże piersi".

Tyle widzieliśmy na nagraniu. Po tych słowach sprawą zainteresował się Amadeusz Ferrari oraz jego team:

Jeszcze raz obrazisz kobietę, to cię skasuje kur*a - wykrzykiwał Amadeusz.

Po całym zajściu gość, który zaproponował Julce pieniądze, skomentował całą sprawę na Instagramie:

Posłuchajcie à propos wczorajszej sytuacji: ja jej wczoraj nie obraziłem. Ja się zapytałem, czy za 2000 zł może mi pokazać piersi? Przecież ona robi dokładnie to samo na OF, tylko że tam nie zarobi tyle przez miesiąc nawet.

Odrobinę później:

Szanowna QotB, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, aczkolwiek nie zrobiłem nic złego. Chciałem ci dać po prostu zarobić pieniądze - i to niemałe. A twoje cycki i tak krążą po internecie.

I jeszcze kwestia Ferrariego:

Nie wiem skąd to oburzenie Ferrari. Jesteś zwykłą piz*ą. Uderzyłeś mnie? Stary, moja siostra, 2,5 roku młodsza bije mocniej od ciebie. Stary, jesteście oboje siebie, warci. Przećpane mózgi, nara.

Okazało się, że ten typek, to LilG/Jędrys. Zna się z m.in. Boxdelem oraz Buddą, więc ten pierwszy oddał mu swoją platformę i pozwolił się wytłumaczyć. Ocenę pozostawiam wam, chociaż wyszło... specyficznie.

No byłem pod wpływem alkoholu wczoraj, jak pewnie większość z nas. Przechodząc koło Julki, ona mi powiedziała, że mam fajną bluzę. Ja zaproponowałem jej układ prosty: pokaże mi piersi, dam jej 2000 zł i będzie mogła sobie kupić taką bluzę. No i co tam ona to powiedziała chyba Ferrariemu i skoczył do mnie ze swoim ojcem i z trenerem chyba. Coś była jakaś tam wymiana słów.

Ale na przykład wczoraj usłyszałem, że podobno dostałem z liścia od Amadeusza, a to jest totalna nieprawda. Mam bardzo dużo znajomych i to by było ciężkie do wykonania Amadeuszu. I w sumie nie wiem, dlaczego się tak [Julka] uraziła. Jeżeli poczułaś się urażona, to naprawdę cię przepraszam. Nie miało to na celu cię obrazić. Wiesz, mogłaś to obrócić w żart.

No następnym razem zaproponuję ci blika.

Po wypunktowaniu przez Boxdela, który stwierdził, że "QotB nie publikuje nagości na OF", Jędrys powiedział, że "nie jest użytkownikiem jej OF-a i w ogóle nie korzysta z niego" oraz, że:

Wiem, jakie tam się zamieszcza zdjęcia. Mój błąd, że nie zrobiłem researchu wcześniej - przepraszam cię Julia raz jeszcze - powiedział Jędrus pod koniec.

Wspominał też, że Ferrari go nie uderzył. Czyli jak było: uderzył jak 2,5 letnia dziewczynka czy wcale tego nie zrobił?

Powiedzmy, że komentarze fanów spod filmu Boxdela są dość negatywne. Sami przeczytajcie:

Po gali Fame doszło do małej sprzeczki pomiędzy QotB, a Takefunem: