Quebo o fermach futrzarskich: "Jak taki sadyzm może być legalny?"

25 listopada obchodzimy Światowy Dzień Bez Futra. Organizacja Otwarte Klatki, czyli organizacji zajmującej się ochroną praw zwierząt, przygotowała wspaniałą - naszym zdaniem - kampanię z udziałem polskich raperów. Na stronie internetowej organizacji zobaczymy nagranie z raperem DonGURALesko o inicjatywie obywatelskiej, która dąży do zakończenia działalności ferm futrzarskich.

Teraz do akcji uświadamiającej o cierpieniu milionów zwierząt na fermach futrzarskich dołączył kolejny raper Quebonafide. Kuba Grabowski na Twitterze udostępnił nagranie przedstawiające warunki panujące w takich miejscach.

Raper DonGURALesko nawiązał współpracę ze stowarzyszeniem Otwarte Klatki. W ramach kampanii "Fur Free Europe", czyli "Europa Bez Futer" na socialach organizacji pojawiło się nagranie, w którym raper odwiedza uratowane z ferm lisy. Przy okazji zachęca do podpisania się pod inicjatywą, która ma zakończyć działalność ferm futrzarskich w Europie.

"Zamykanie ich [lisów] na całe życie w ciasnych klatkach jest najbardziej bestialskim pomysłem, jaki można sobie wyobrazić" - mówi DonGURALesko na nagraniu.

Do akcji dołączył również kolejny raper Kuba Grabowski. Quebonafide na Twitterze podzielił się nagraniami przedstawiającymi warunki, w jakich przetrzymywane są zwierzęta na fermach futrzarskich. Zaapelował o to, by każdy podpisał się pod inicjatywą "Fur Free Europe".

Kampanię "Fur Free Europe" zainicjowała koalicja Eurogroup For Animals, której częścią są Otwarte Klatki. Stowarzyszenie od lat informuje i prowadzi akcje, które mają uświadamiać społeczeństwu z jak wielkim cierpieniem wiążą się hodowle lisów i norek na fermach futrzarskich.

W ramach kampanii "Fur Free Europe" koalicja wraz z Otwartymi Klatkami domaga się od Komisji Europejskiej zakazania w całej Unii Europejskiej przetrzymywania i zabijania zwierząt w celu produkcji futra. Eurogroup For Animals chce również, by w sprzedaży nie mogły się znaleźć futra pochodzące od zwierząt hodowanych na fermach.

"Mając na uwadze apele wielu państw członkowskich, w imieniu obywateli UE, wzywamy Komisję do prawnego zakazania w całej Unii: przetrzymywania i zabijania zwierząt wyłącznie lub głównie w celu produkcji futra; wprowadzania do obrotu w UE futer pochodzących od zwierząt hodowanych w warunkach fermowych oraz produktów zawierających takie futro" – czytamy na stronie informującej o petycji.

By do tego doszło potrzeba co najmniej milion podpisów wspierających akcję z minimum siedmiu państw Unii Europejskiej. Aktualnie pod projektem podpisało się ponad 620 tys. osób. Miejmy nadzieję, że po apelach raperów ta liczba znacząco wzrośnie.

Źródło: www.europabezfuter.pl, Otwarte Klatki