Protesty w Brazylii teorie spiskowe

Protesty w Brazylii. Wyznawcy teorii spiskowych znają "prawdę"

Źródło zdjęć: © Twitter
Jakub TyszkowskiJakub Tyszkowski,10.01.2023 17:00

Zwolennicy byłego prezydenta Brazylii Jaira Bolsonaro w niedzielę 8 stycznia wdarli się na teren obiektów najwyższych organów władz państwowych. Dantejskie sceny stały się pożywką dla wyznawców teorii spiskowych. Głos zabrał również Marcin Rola, patostreamer zwący siebie dziennikarzem.

Co wydarzyło się 8 stycznia w Brazylii? Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl, tłum zwolenników byłego przywódcy Brazylii Jaira Bolsonaro zgromadził się w niedzielę w stolicy kraju, przedarł przez kordony sił bezpieczeństwa i wtargnął do budynków ministerstw, Kongresu i na parking pałacu prezydenckiego. Celem ataku stała się również siedziba Sądu Najwyższego.

Zamieszki w Brazylii

Część protestujących miała wzywać do interwencji wojskowej w celu przywrócenia władzy skrajnie prawicowemu Bolsonaro. Polityk przegrał wybory z Luizem Inacio Lula da Silva. Na nagraniach z protestów widać ludzi walczących z policją. Na miejscu mogło się znajdować ok. 3 tys. demonstrantów. Służbom udało się opanować sytuację dopiero po kilku godzinach. Nowy prezydent Brazylii nazwał zamieszki mianem "barbarzyństwa".

trwa ładowanie posta...

Prezydent Brazylii ostro o uczestnikach zamieszek

- Ci ludzie, których nazywamy faszystami, najbardziej obrzydliwym zjawiskiem w polityce, wtargnęli do pałacu i do Kongresu. Naszym zdaniem zabrakło odpowiednich zabezpieczeń - powiedział cytowany przez polsatnews.pl prezydent Brazylii. Polityk zapowiedział ukaranie wszystkich, którzy zaatakowali obiekty najwyższych organów władz państwowych.

trwa ładowanie posta...

Szturm zwolenników Bolsonaro jest porównywany do szturmu na amerykański Kapitol. Przypomnijmy, że 6 stycznia 2021 roku tłum zwolenników byłego prezydenta USA Donalda Trumpa wtargnął do Kapitolu. Ludzie protestowali przeciwko wynikom wyborów prezydenckich, które Trump podważał. W starciach uczestniczyli wyznawcy ekstremistycznej teorii spiskowej QAnon. Efekt ataku to pięć ofiar śmiertelnych.

Akademia Szurów tłumaczy protesty w Brazylii

Próba zamachu stanu w Brazylii wybudziła ze snu zimowego wyznawców teorii spiskowych. W sieci zaroiło się od absurdalnie dzbaniastych wyjaśnień przyczyn zamieszek. Przedstawimy kilka z nich, bo śmiech to zdrowie, a niczego zabawniejszego nie przeczytacie w sieci.

Redaktor naczelny internetowej telewizji "wRealu24" Marcin Rola - którego w opinii sądu można nazywać patostreamerem - orzekł, że szturm na brazylijski Kongres to kolejny teatr na nieświadomych mas.

"Patrzę na to co się dzieje w Brazylii i obstawiam kolejną ustawkę jak w przypadku słynnego "ataku na Kapitol" 6 stycznia w USA. Mainstream już pisze o "zamachu stanu". XD. Żeby zrobić zamach stanu trzeba mieć wojsko i służby po swojej stronie więc nie siejcie fejków kłamczuszki!" - napisał na Twitterze z geopolitycznym znawstwem Marcin "wojny w Ukrainie nie będzie" Rola.

trwa ładowanie posta...

Szef prezydenckiej kampanii Donalda Trumpa Steve Bannon usprawiedliwiał przemoc stosowaną przez uczestników zamieszek. Mężczyzna podczas podcastu "War Room" forsował bezpodstawne zarzuty, że wybory w Brazylii zostały sfałszowane. Bannon wezwał do otwarcia maszyn do głosowania i udostępnienia ich zawartości opinii publicznej.

Bannon bronił uczestników zamieszek. Stwierdził, że wśród nich są "ewangeliczni chrześcijanie, którzy nie są gotowi, by siedzieć bezczynnie i pozwolić ateistycznemu, marksistowskiemu, komunistycznemu zbroniarzowi, takiemu jak Lula, ukraść wybory i cały kraj".

trwa ładowanie posta...

Obok protestów w Brazylii nie mógł przejść obojętnie król szurów Alex Jones. To propagator teorii spiskowych, który musi zapłacić miliard dolarów odszkodowania rodzinom ofiar strzelaniny w Sandy Hook. Mężczyzna przez lata twierdził, że masakra była mistyfikacją zainscenizowaną przez rząd, której celem było ograniczenie dostępu do broni w Stanach Zjednoczonych.

Jones powiedział w programie "Info Wars", że zamieszki w stolicy Brazylii mogą być Ray Epps 2.0. Nawiązał tym samym do teorii spiskowej, według której rządowi agenci celowo podżegali uczestników szturmu na amerykański Kapitol. Jones zasugerował, że wśród protestujących w Brazylii również mogą ukrywać się prowokatorzy.

Na koniec hit nad hity. Syn polskiego pisarza Leopolda Tyrmanda, Matthew Tyrmand, przedstawił w programie "The Charlie Kirk Show" teorię spiskową, że w zamieszki było zaangażowane CIA.

trwa ładowanie posta...

Człowiek-szaman nie przewodził zamieszkom w Brazylii

To dobra okazja, aby wyjaśnić krążące w mediach społecznościowych zestawienie dwóch osób: człowieka-bizona (najbardziej rozpoznawalnego uczestnika szturmu na amerykański Kapitol) z człowiekiem-szamanem. Ten drugi rzekomo miał znajdować się w tłumie atakującym brazylijskie obiekty państwowe.

trwa ładowanie posta...

Jak ustaliła redakcja amerykańskiego "Newsweeka", zdjęcie człowieka-szamana pochodzi z września 2021 roku z prawicowego wiecu w São Paulo w Brazylii. Nie ma dowodów, że mężczyzna brał udział w szturmie na Kongres w dniu 8 stycznia.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 1
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 0
  • emoji kupka - liczba głosów: 0
Jaay,zgłoś
W dużym skrócie: Elon Musk udostępnił dokumenty twittera jasno potwierdzające, że twitter współpracował z ludzmi De Silvy w celu ograniczenia zasięgów Bolsonaro. Ludziom się nie spodobała ta cenzura, więc wyszli protestować, ale skrajna lewica podająca się za protestujących wywołała zamieszki (jak w kapitolu). Nazywanie Alexa Jonesa twórcą teorii spiskowych odbiera wam jakąkolwiek wiarygodność, bo Jones nigdy nie tworzył ani powielał takowych teorii…
Odpowiedz
0Zgadzam się2Nie zgadzam się