Pożegnamy się z samochodami? Paryż wprowadza OGROMNE ograniczenie prędkości
Ile jeździcie normalnie po mieście w Polsce? 50, a może 60 km/h? Paryż wprowadza ogromne ograniczenia, które mają wpłynąć pozytywnie na emisje spalin i bezpieczeństwo.
Wielokrotnie na Vibezie wspominałem o tym, że Polska ma małe… problemy z samochodami. A raczej z prędkościami, które są nagminnie przekraczane, także przez influencerów. Pamiętacie sytuację z The Mike i Nitrem, którzy na filmie jechali grubo ponad 200 km/h na drodze z ograniczeniem 50 km/h? Heh.
Podobne
- Olimpiada 2024. Paryż bez samochodów na sześć tygodni
- Czystki w Paryżu. Władze pozbywają się osób bezdomnych
- Piecyk z podgrzewaczy i doniczki? Strażacy ostrzegają przed trendem z TikToka
- Jake Gyllenhaal nie lubi się MYĆ. Celebryta ma rację?
- "Stałam się silniejsza". Weganie i weganki na igrzyskach w Paryżu
Dzisiejsza wiadomość jest bardzo interesująca dla tych, którzy lubią jechać "zgodnie z zasadami + 20 km/h". Rzecz się dzieje w Paryżu i… jest grubo!
Paryż: nie pośmigacie z nowym ograniczeniem prędkości
Paryż miasto o wielkości Radomia oraz populacji Warszawy + 400 tysięcy mieszkańców. Także łatwo zrozumieć, że zagęszczenie stolicy Francji jest ogromne. Do tego można dołożyć inne prawo, które pozwala 14-latkom na samodzielne przemieszczanie się samochodami (odpowiedniki AM) i mamy… problem. A raczej coś, co można ciekawie rozwiązać.
Na większości ulic Paryża od poniedziałku zostało wprowadzone ograniczenie do 30 km/h. Nie, nie przesłyszeliście się: 30 km/h to o 20 km/h mniej niż można jechać w Polsce. Dlaczego oficjele wprowadzili tak "drakońskie" zasady?
Dwie rzeczy: bezpieczeństwo i zanieczyszczenia. To pierwsze jest zrozumiałe, ponieważ im mniejsza prędkość, tym wzrasta przeżywalność podczas wypadku czy potrącenia pieszego. Ale to drugie? Eksperci są podzieleni. Krytyczne głosy wskazują na zwiększenie zakorkowania miasta, co w efekcie doprowadzi do większej emisji CO2 do atmosfery.
To nie wszystko! Precz z… miejscami parkingowymi
Miasto usuwa 60 tys. z 140 tysięcy miejsc parkingowych, aby "zwolnić trochę miejsca dla wszystkich". Niektóre chodniki zostaną powiększone, a w innych miejscach zostaną posadzone drzewa i powstaną nowe ścieżki rowerowe.
Jak podaje CNN, według sondażu przeprowadzonego przez paryski ratusz, 59% mieszkańców miasta opowiedziało się za nowym limitem, który wszedł w życie w poniedziałek, ale sprzeciw był znacznie wyższy w całym regionie Île-de-France, bo na poziomie 61%. Czyli w mieście chcieli ograniczenia, a w regionie już nie.
Źródło: CNN
To będzie ciekawy eksperyment
Czy to zmniejszy liczbę wypadków? Kto wie. Ale Paryż może dać przykład innym metropoliom z ogromnym zagęszczeniem. To co, następna w kolejce będzie Warszawa?
Popularne
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Nakrętki przyczepione do butelek frustrują Szwedów? Mieszkańcy walczą z dyrektywą
- Kto wygrał "Twoje 5 Minut 3"? Szalony finał talent show Friza
- Wielkie jelito stanęło w Opolu. Mieszkańcy łapią się za głowę?
- Gosia Andrzejewicz zaczepiła Quebonafide. Ma kilka dni namysłu
- Turyści nie mogą wnieść jedzenia do ośrodka wczasowego? Internauci w szoku
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Dlaczego Taco nie zagrał na koncercie Quebo? "Szykują coś nowego"