Czystki w Paryżu. Władze pozbywają się osób bezdomnych
Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu zbliżają się wielkimi krokami. Władze stolicy Francji robią wszystko, aby godnie przyjąć zawodników oraz fanów. W tym celu zdecydowano się na radykalny krok: z ulic miasta znikają osoby w kryzysie bezdomności.
Z czym kojarzą się igrzyska olimpijskie? Dla fanów to czas wzmożonych posiedzeń przed telewizorami, aby na bieżąco obserwować zmagania i dopingować swoich zawodników. Sportowcy poświęcają ogromną część swojego życia na przygotowanie się do najważniejszych zawodów sportowych na świecie. Dla organizatorów i władz miasta wybranego na gospodarza wydarzenia igrzyska olimpijskie oznaczają gigantyczne wydatki przeznaczone na nowe budynki, zaplecze niezbędne do organizacji wydarzenia czy gruntowne sprzątanie miasta i przygotowanie go pod igrzyska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michu M4K: Zaczynam batalie sądową. "Utopiłem miliony, grożono mi"
Paryż sprząta ulice z bezdomnych
Francuscy aktywiści alarmują. Władze Paryża mają wywozić bezdomnych zamieszkujących ulice stolicy Francji do ośrodków położonych w innych częściach kraju. Fundacja Utopia 56 napisała na X: "Dziś rano miało miejsce nowe wypędzenie wzdłuż Sekwany. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odwraca 'ryzyko terrorystyczne', aby uzasadnić operację. Około stu młodych ludzi na ulicach znów wędruje ulicami Paryża".
Organami odpowiedzialnymi za wywóz bezdomnych i "innych niepożądanych jednostek" są żandarmeria i policja. Paul Alauzy z organizacji Médecins du Monde powiedział w oświadczeniu: - Oni zamiatają nędzę pod dywan. Gdyby to naprawdę było godne rozwiązanie problemu, ci ludzie walczyliby o wejście do tych autobusów. Tak się nie dzieje.
Mer Paryża tłumaczy swoją decyzję
Oburzenie aktywistów wywołało do tablicy merową Paryża Anne Hidalgo. Polityczka tłumaczy, że ratusz wielokrotnie zwracał się do rządu z prośbą o zapewnienie mieszkań dla paryskich bezdomnych. W rozmowie z "The Guardian" Hidalgo powiedziała: - Jestem zła, że zepchnięto tę sprawę na miasto, ponieważ nie jest to nasza rola ani odpowiedzialność. My już odgrywamy większą niż powinniśmy rolę w organizowaniu pilnego zakwaterowania dla osób bezdomnych. Co tydzień umieszczamy kolejne rodziny w nowych domach.
Źródło: "The Guardian"
Popularne
- Zeskakiwali na płytę. Koncert Maxa Korzha miał szalony przebieg
- Farmer stworzył Tindera dla krów. Poprosił o pomoc ChatGPT
- Wiernikowska dołączyła do groźnego trendu. Naraziła zdrowie swojego synka?
- Cios w młodych ludzi? Ekspertka komentuje decyzję Andrzeja Dudy
- To coś więcej niż książka. Dawid Podsiadło zaskoczył fanów
- Machał banderowską flagą na Narodowym. Ukrainiec opublikował nagranie
- Influencerki z Rosji pragnęły sławy. Popełniły straszny błąd
- "Strefa gangsterów". Tom Hardy idzie spuścić ci łomot [RECENZJA]
- Lody o smaku mleka z piersi to nie żart. Już trafiły do sprzedaży