Oto FEWOCiOUS: artysta queer, który zarobił MILIONY na cyfrowej sztuce NFT

Ekskluzywna strona internetowa domu aukcyjnego Christie’s wyłączyła się pod naporem potencjalnych klientów, gdy na aukcji pojawiła się seria NFT od artysty FEWOCiOUS. Aukcja musiała zostać przeniesiona na dwa dni wprzód, ponieważ tylko tak firma mogła się przygotować na ogromny ruch. Kim jest artysta, którego sztuka sprzedaje się jak świeże bułeczki?

Czym jest NFT? Najprościej porównać to do oryginału Mona Lisy. Kupując go, dostajemy potwierdzenie, że tak, MY go mamy — tak samo działa NFT, tyle że cyfrowo. Kupując sztukę NFT, otrzymujemy potwierdzenie oryginalności. Tak: każdy inny będzie mógł zobaczyć dzieło. Ale to my będziemy tą osobą, która "posiada oryginał". Można powiedzieć, iż jest to cyfrowa sztuka, która zachowuje parametry aspektu prawnego fizycznej sztuki.

Christie’s to taka dość ekskluzywna sieć domów aukcyjnych, która specjalizuje się w sprzedaży drogich i unikalnych dzieł sztuki. Ceny najczęściej osiągają pułap kilkunastu tysięcy złotych, chociaż zdarzają się przedmioty warte kilka milionów. Nie każdy też może wystawić tam swoje dzieła — rozumiecie już więc pewnie, dlaczego NFT FEWOCiOUS’a jest tak ważne. Viktor jest najmłodszym artystą, którego sztuka została wystawiona na aukcji.

FEWOCiOUS, którego prawdziwe nazwisko brzmi Victor Langlois, jest jednym z najbardziej widocznych członków rosnącej społeczności queerowych artystów kryptowalutowych. Na nasze: tworzy NFT.

Na aukcji Christie’s Victor sprzedał 5 cyfrowych i fizycznych malowideł. Każde z nich przedstawia jeden rok z życia Langloisa pomiędzy 14 a 18 rokiem życia, kiedy zaczął rozumieć swoją tożsamość płciową, przeszedł transformację i przeprowadził się z Las Vegas do Seattle”.

Seria odzwierciedla traumatyczny okres w życiu Victora. Po ucieczce z domu w wieku 12 lat był wychowywany przez babcię, samotną matkę z Salwadoru, która miała trzy prace i czwórkę dzieci. Nie była ona zbyt pozytywnie nastawiona do artystycznej pracy Victora:

Langlois zaczął rysować na swoim iPadzie, ponieważ nie wolno mu było malować technikami trdycyjnymi. Pierwsza praca w „Hello, I'm Victor" nosi tytuł „Year 1, Age 14 - It Hurts to Hide".

W 2020 roku Victor podłączył się pod hype na NFT; jego twórczość zaczęła się nieźle sprzedawać. W listopadzie spieniężył „Moment i Fell in Love” za 25 tysięcy dolarów, co tak naprawdę sfinansowało jego wyprowadzkę od religijnych dziadków. W marcu tego roku “The EverLasting Beautiful” sprzedało się za niesamowite 550 tysięcy dolarów. Langlois na NFT zarobił już prawie 18 milionów dolarów.

Źródło