Ostry powrót Sobla. Razem z OKIm nagrali "Sextape"

Popularny raper Sobel opublikował nowy materiał muzyczny. Dzisiaj w nocy do streamingu trafiły dwie piosenki - "Sextape" i "MUSZĘ TO WYKRZYCZEĆ". To pierwsza muzyka od dłuższego czasu wyposzczona przez rapera. W utworach pojawili się gościnnie OKI i Magiera.

Pierwszy z dwóch nowych singli nosi tytuł "Sextape". Piosenka powstała we współpracy z OKIm, Deemzim, Magierą i PSR. Raperzy nagrali chwytliwy kawałek, który nieprędko opuści naszą głowę już po pierwszym przesłuchaniu.

W moim odczuciu warstwa liryczna utworu zostawia wiele do życzenia. Kolokwialny tekst jest jednak cechą charakterystyczną dla tego rodzaju muzyki, więc fani trapu będą usatysfakcjonowani. W słowach piosenki najbardziej uwiera mnie przedmiotowe podejście do kobiet. Sobel bardzo zgrabnie ujął temat nagrywania sextape'u, jednak użył do tego dość niesmacznych słów. Mam wrażenie, że artysta próbuje być jak Taco Hamingway, czyli bawić się słowem, metaforami oraz niecodziennymi porównaniami, jednak brakuje mu w tym szyku. Muzycznie "Sextape" wypada bardzo klasycznie, czego absolutnie nie uważam za wadę. Głównym zadaniem singli jest chwytliwość, a tej nie brakuje piosence.

Kolejna nowa piosenka Sobla nazywa się "MUSZĘ TO WYKRZYCZEĆ". Ta również powstała z gościnnym udziałem rapera OKIego i Magiery. Drugi singiel jest zdecydowanie bardziej oryginalny niż "Sextape". Trudno mi się jednak ustosunkować, czy jest to pozytywny epitet.

Po pierwszych odsłuchach nadal nie jestem w stanie stwierdzić, o czym jest piosenka. W moim odczuciu głównie przyczynił się do tego bałagan i przeładowanie brzmieniowe. Lubię, gdy podkład muzyczny nie jest płaski, natomiast tu przyćmiewa on sens tekstu. Jestem ogromną fanką cyklicznego pojawiania się frazy "muszę to wykrzyczeć" przez cały czas trwania piosenki. Pomaga to zachować ciągłość i uwydatnia przekaz utworu. Jeśli chodzi o słowa używane w piosence, tak jak w poprzednim wypadku, są dla mnie zbyt kolokwialne.

Kawałki już hulają po portalach streamingowych. Czy fani Sobla i towarzyszących mu raperów docenią nową muzykę?