Ordo Iuris cichaczem usunęło tekst, który chwali Rosję za ochronę "tradycyjnych wartości"
Użytkownicy Twittera dokopali się na stronie Ordo Iuris do ohydnego artykułu. Czytamy w nim, że krytyka Rosji jest obłudnym, wprowadzającym w błąd postępowaniem. Prawicowa organizacja usunęła tekst, gdy stało się o nim głośno, ale w internecie nic nie znika.
W 2013 roku Władimir Putin podpisał homofobiczną ustawę. Nowe przepisy nakładały wysoką grzywnę, a nawet karę aresztu za "propagowanie nietradycyjnych stosunków seksualnych". W kremlowskiej propagandzie ustawa była lansowana jako sposób na "ochronę dzieci przed informacjami, które negują wartości tradycyjnej rodziny". W rzeczywistości był to atak na znienawidzoną przez Putina społeczność LGBTQ+.
Podobne
- Ordo Iuris chce bronić Ukrainy przed sztucznymi macicami
- Piosenkarka Brocarde poślubiła ducha. Ledwo uciekła egzorcyście
- Ambasada Rosji robi memy z kłamstwami o Ukrainie. Internauci nie dali się nabrać
- Tiktoker znalazł twarz Putina na średniowiecznym fresku pt. "Pogrzeb Szatana". Przypadek?
- Szatan chodzi w butach Reeboka? Wyznawcy teorii spiskowych przesadzili
W 2016 roku Ordo Iuris opublikowało na swojej stronie przetłumaczony artykuł Alliance Defending Freedom (konserwatywnej grupy prawniczej z USA). Autorzy tekstu podlizują się Putinowi, przekonując, że homofobiczna z 2013 roku ustawa stanowi "skuteczny środek ochrony tradycyjnych wartości, w szczególności związanych z funkcjonowaniem rodziny", a jej krytyka przez zachodnie media była przesadzona.
"Krytyka Rosji jest obłudnym zachowaniem"
W artykule mogliśmy przeczytać, że "otwarta krytyka Federacji Rosyjskiej nosi nie tylko znamiona działalności wprowadzającej w błąd, ale jest także obłudnym postępowaniem, ukazującym wyłącznie "jedną stronę medalu". Należy bowiem podkreślić, że rozwiązania normatywne dotyczące ograniczenia wolności słowa występują w każdym europejskim kraju".
Autorzy tekstu opublikowanego na stronie Ordo Iuris zaliczyli do przypadków ograniczeń wolności słowa... walkę z przejawami homofobii i dyskryminacji wobec społeczności LGBTQ+ (która w artykule jest nazwana "popularną grupą społeczną").
Ordo Iuris wstydzi się laurki dla Putina?
Artykuł powielający kremlowską propagandę odkryli użytkownicy Twittera. Kiedy stało się o nim głośno, Ordo Iuris usunęło tekst ze swojej strony. Jest to zastanawiające posunięcie, bo internauci znaleźli dowody na to, że Ordo Iuris było niegdyś "zaniepokojone atakami, na które narażona jest Federacja Rosyjska". Czyżby to nie był dobry czas na sympatyzowanie z państwem terrorystycznym, któremu przewodzi ludobójca?
W internecie nic nie znika na zawsze. Jeśli chcecie się zapoznać z treścią laurki dla Putina, zupełnie przypadkowo linkujemy do screenshotów artykułu i do archiwalnego zapisu strony Ordo Iuris.
Źródła: queer.pl/aszdziennik.pl/Twitter
Popularne
- "Zakaz wnoszenia bagażu niezależnie od rozmiaru". UOKiK stawia zarzuty Live Nation.
- Krzysztof Gonciarz wrócił do Polski jak bohater? Na lotnisku witali go widzowie
- Ewa Farna przyjedzie do Polski. Zaprasza na Nie Ma Lipy Tour
- Kim jest dziewczyna Marcina Dubiela? Arkadiusz Tańcula ciągnie go za język
- Afera o dom FAZY. Friz załatwił dziewczynom łazienkę bez rolet
- Bagi wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"? Spokojnie, Wojtek Kucina go wkręci
- Nowa dziewczyna Marcina Dubiela ma już chłopaka? Influencer w szoku
- Terri Tereska przyjechała do Polski. Tiktokerka kupuje lody "wnuczkom"
- Kuba Paniczko zakłada swoją własną grupę? "Rozpoczęły się pobory"