Vibez - daje więcej niż obiecuje - ludzie, ekologia, lifehackiVibez
Akcja Partnerska PłatnaFundusze Europejskie dla młodych
hulajnoga elektryczna

Nowe przepisy dla hulajnóg elektrycznych. Żółwie tempo i wysokie kary?

Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Oliwier NytkoOliwier Nytko,12.08.2020 09:58

Wiecie, że w teorii hulajnogi do tej pory poruszały się po naszych chodnikach bez żadnych zasad czy ograniczeń?! Ale to już przeszłość - w końcu pojawiły się proponowane zmiany przepisów. Które mogą okazać się naprawdę ciekawą… katastrofą.

Serwis Dziennik Gazeta Prawna podzielił się nowymi informacjami dot. zmian w przepisach. Choć uregulowaniem prawa powinno się zająć Ministerstwo Infrastruktury, tworzone przez nie przepisy powstawały w dość mozolnym tempie.

Dlatego resort sprawiedliwości postanowił, cóż, wziąć sprawy w swoje ręce - i pokazał swój projekt. Efekt? Dwa dość podobne do siebie rozwiązania. My skupimy się dziś jednak na tym z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Nowe określenie hulajnóg i innych pojazdów elektrycznych

UTO, czyli Urządzenie Transportu Osobistego, to pojazd o:

  • szerokości nieprzekraczającej w ruchu 0,9 metra
  • długości nieprzekraczającej 1,25 m
  • maksymalnej prędkości 25 km/h
  • z napędem elektrycznym oraz z oświetleniem

Dodatkowo UTO jest przeznaczone do jednoosobowego użytku. To oznacza, że do tej kategorii będą zaliczane takżesegwaye czy deskorolki elektryczne. 

Ciekawe, czy ktoś byłby na tyle odważny, aby wyjechać hoverboardem na ulicę…

Ile pojedziemy maksymalnie hulajnogą?

I tutaj dochodzimy do pierwszych problemów. Resort podał, iż planowane jest wprowadzenie trzech ograniczeń prędkości dla trzech różnych miejsc poruszania się na hulajnogach (czy też UTO):

  1. Droga rowerowa: do 25 km/h
  2. Chodnik: do 8 km/h
  3. Ulica: możliwość poruszania się tylko na ulicach, na których jest ograniczenie prędkości do 20 km/h

Zasada jest podobna jak w przypadku rowerów — ścieżka zawsze powinna być pierwszym wyborem użytkowników UTO.

W ostateczności jednak będzie można jeździć hulajnogami po ulicach. W miejscach, gdzie nie ma możliwości jazdy po chodniku ani po ścieżce rowerowej, użytkownik hulajnogi będzie mógł jechać po drodze.

Chyba że na owej drodze prędkość będzie ograniczona wyżej aniżeli 20 km/h. Wtedy kierowcy hulajnóg nie będą mogli nic. Tak samo jak na drogach poza miastem — ponieważ jazda na UTO na takiej trasie nie będzie dozwolona.

hulajnoga elektryczna
hulajnoga elektryczna (Pixabay)

Ktoś pomyślał o bezpieczeństwie?

Oprócz wymogu oświetlenia (jakiego oświetlenia?), nic nie zostało powiedziane o wymogu noszenia kasku. A to jest już kuriozalne. W przypadku roweru, noszenie kasku jest przecież wymagane dla osób do pewnego wieku. 

A co w przypadku hulajnogi/UTO? Nic.

Według propozycji Ministerstwa Sprawiedliwości, na hulajnogi wsiądą osoby od 12 roku życia. Oczywiście, projekt może zostać zmieniony. Mogą zostać dodane zapiski o kasku czy innych potrzebnych zabezpieczeniach. Jednak obecnie cisza o tym.

Ile można dostać kary? Będzie drogo

Teraz skończy się wolna amerykanka dla kierujący hulajnogami — ale to samo tyczy się także mandatów. Według tego projektu użytkownicy mogliby otrzymać kary za m.in.:

  • Zły stan techniczny pojazdu
  • Wykroczenia z ruchu drogowego
  • Nieustąpienie pieszemu na chodniku

Grzywna może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Czy to wejdzie w życie?

Wszystko zależy od wielu, wielu rzeczy. Na pewno wiemy, że zmiany w prawie są planowane. Problemem nie jest jednak wymyślenie przepisów, tylko wprowadzenie ich w życie. Oczywiście po przemyśleniu zmian, aby nie powstały babole. I żeby wszystko było uwzględnione. Tak jak np. kask dla najmłodszych.

Jeździliście kiedyś hulajnogą elektryczną?

Fundusze Europejskie dla młodych
Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 0
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 0