Niemieckie miasto Freiburg wyrzuca mięso z posiłków w szkołach i żłobkach

Freiburg to liczące ponad 230 tys. mieszkańców miasto w południowo-zachodnich Niemczech. Od nowego roku szkolnego dzieci w miejskich żłobkach i szkołach podstawowych we Freiburgu będą mogły jeść wyłącznie wegetariańskie posiłki. Decyzję podjęła rada miasta. Większość członków rady należy do partii Zielonych. Freiburg jest pierwszym miastem w Niemczech, które postanowiło usunąć mięso z menu w żłobkach i szkołach podstawowych.

Do tej pory dzieci w szkołach i żłobkach we Freiburgu mogły wybrać posiłki z dwóch rodzajów menu: mięsnego i z rybą. Jak podaje portal tagesspiegel.de, miasto ogranicza wybór ciepłych posiłków w związku rosnącymi kosztami produkcji. Politycy wyjaśniają, że bezmięsna żywność jest zdrowsza, tańsza i przyjazna dla klimatu.

Mimo argumentu o niższych kosztach, od roku szkolnego 2023/24 mają wzrosnąć ceny posiłków. Aktualnie koszt obiadu dla dziecka we Freiburgu to 3,80 Euro dziennie. Od września 2023 cena może wynieść nawet 4,80 Euro za obiad. Część rodziców nie kryje oburzenia z powodu zapowiedzianego wzrostu cen obiadów. - Dlaczego wegetariańskie jedzenie ma kosztować więcej niż potrawy mięsne? - powiedział przewodniczący Krajowej Rady Doradczej Rodziców Badenii-Wirtembergii Michael Mittelstaedt w wypowiedzi dla portalu zdf.de.

Ponadto odsetek produktów ekologicznych w żłobkach i szkolnych posiłkach ma wzrosnąć z 20 proc. do 30 proc. W dłuższej perspektywie możliwe, że rozwiązanie obejmie również szkoły średnie.

Jak podaje tagesspiegel.de, Ministerstwo Rolnictwa w Stuttgarcie skrytykowało zmiany wprowadzone we Freiburgu. Resort argumentuje, że mięso jest częścią zbilansowanej diety.

Rozwiązanie spotkało się z aprobatą ekologów. "Żłobki i szkoły są idealnym miejscem dla młodych ludzi, by poznawać i próbować potraw roślinnych. Przemysł spożywczy w Niemczech każdego roku zabija prawie 800 milionów czujących istot wiejskich. Na szczęście możemy jeść wyłącznie żywność pochodzenia roślinnego - zdrową, smaczną, przyjazną dla klimatu i wolną od okrucieństwa" - czytamy w oświadczeniu Bettiny Eick, specjalistki ds. żywienia w niemieckim oddziale PETA.

Źródło: wydarzenia.interia.pl/tagesspiegel.de/peta.de