Niemcy i Deutschlandticket. Bilet na transport publiczny za 49 euro miesięcznie

Kanclerz Olaf Scholz i przedstawiciele krajów związkowych Republiki Federacji Niemiec uzgodnili, że od stycznia 2023 do sprzedaży trafi Deutschlandticket. Będzie to uniwersalny bilet uznawany w lokalnym transporcie publicznym w całym państwie za wyjątkiem pociągów dalekobieżnych. Rząd federalny przekaże 1,5 mld euro w ramach finansowania biletów, a resztę kosztów pokryją kraje związkowe.

Deutschlandticket będzie biletem cyfrowym. Klienci kupią go w formie miesięcznej subskrypcji, którą można anulować w dowolnym momencie. Rozwiązanie ma zwiększyć poziom atrakcyjności lokalnego transportu publicznego i wesprzeć zobowiązania klimatyczne Niemiec przy jednoczesnym odciążeniu finansowym obywateli.

Dyrektor generalny Związku Niemieckich Przedsiębiorstw Transportowych (VDV) Oliver Wolff ostrzega, że wprowadzenie biletu w formie cyfrowej może się opóźnić. W pierwszych tygodniach 2023 roku Deutschlandticket może funkcjonować w formie papierowej.

Niemcy wprowadzają Deutschlandticket po ogromnym sukcesie akcji z biletami za 9 euro. Przypomnijmy, że latem 2022 roku Niemcy wprowadziły bilet za 9 euro, który uprawniał do nielimitowanej liczby podróży transportem publicznym na terenie całego kraju. Bilet miał pomóc w zmniejszeniu krajowej emisję dwutlenku węgla i ożywić podróże po pandemii COVID-19. Tylko w czerwcu z oferty skorzystało aż 20 mln osób.

Jak podaje "Deutsche Welle", organizacje socjalne uznały, że cena uniwersalnego biletu jest nadal zbyt wysoka. Osoby niezamożne nie będzie stać na zakup Deutschlandticket. Niemieckie Stowarzyszenie Społeczne zaproponowało uniwersalny bilet roczny w cenie 365 euro. Wówczas koszt dla pasażera dziennych przejazdów wyniósłby 1 euro. W przypadku Deutschlandticket jest to ok. 1,6 euro dziennie.

Tak, czy inaczej, jeśli planujecie urlop w Niemczech, to teraz za niewiele ponad 200 złotych możecie jeździć po kraju przez cały miesiąc bez ograniczeń.

Źródła: green-news.pl/dw.com/railjournal.com