Możesz nazwać karalucha imieniem swojego eks na walentynki
Zoo w San Antonio w Teksasie oferuje nietypową atrakcję z okazji walentynek. Ogród umożliwia chętnym nazwanie karalucha imieniem byłego partnera lub partnerki. Robaki uczestniczące w "zabawie" nie będą żyły długo i szczęśliwie.
Walentynki wypadają 14 lutego. Nie dla wszystkich musi to być Święto Zakochanych. Dla niektórych osób ten dzień może przypominać o nieudanym związku lub świeżym rozstaniu. Jak poradzić sobie z nieprzyjemnymi myślami o byłym partnerze lub partnerce? Z pomocą przybywa zoo w San Antonio w Teksasie.
Podobne
- Chcesz dopiec swoim eks w walentynki? Nazwij karalucha imieniem byłego/byłej!
- Uciął sobie palec, bo woli szpony. Ludzkiego DIABŁA śledzi 100K osób na Instagramie
- Latex Coach zmienia mental Polaków. "Nie jestem Marilyn Monroe" [WYWIAD]
- Wydała fortunę, żeby zostać kotem. Najgorsze jeszcze przed nią
- Widzowie zmusili tiktokera do intymnych zwierzeń. Michał, nie musisz odpowiadać!
Zoo w ramach wydarzenia "Cry Me a Cockroach" (tłum. Płacz karaluchem) oferuje nazwanie karalucha imieniem twojego eks. Insekt zostanie podany do zjedzenia mieszkańcom ogrodu. Usługa kosztuje 10 dolarów, czyli ok. 42 złote. Zoo przeznaczy fundusze zebrane podczas eventu na wsparcie "przyszłości dzikiej przyrody w Teksasie".
Nazwij karalucha imieniem eks
Nie przepadacie za karaluchami? Zoo w San Antonio oferuje alternatywę. Możecie również nazwać warzywo lub szczura imieniem eks. One również trafią do żołądków zwierząt zamieszkujących zoo. Pierwsza opcja to koszt 5 dolarów, a druga to koszt 25 dolarów.
Wszyscy darczyńcy otrzymają okolicznościowy certyfikat. Zoo może również wysłać byłemu partnerowi lub partnerce specjalną kartkę walentynkową. Na cyfrowym dokumencie będzie informacja, że ich imieniem został nazwany karaluch, szczur lub warzywo wraz z wyjaśnieniem, na czym polega akcja.
Pokaż byłemu jak "zjadają" go zwierzęta
Ekskluzywna opcja kosztuje 150 dolarów. To film, który zostanie przesłany byłemu partnerowi lub partnerce. Na nagraniu będzie widać, jak zwierzęta pożerają karalucha, gryziona lub warzywo nazwane imieniem eks.
"Cry Me a Cockroach" to coroczna akcja, która przyciąga duże zainteresowanie. W 2022 roku organizatorzy zebrali ponad 8 tys. wpłat z terenu całego USA i 30 krajów świata. Wówczas najpopularniejszymi imionami eks były Jacob i Sarah.
Źródło: CNN
Popularne
- "Skromy dar". Prezent Lasów Państwowych dla o. Rydzyka
- Kaja Godek nie chce in vitro. Działaczka apeluje do prezydenta
- Niereligijne dzieci uczęszczają na religię? Absurd w przedszkolu
- Zapytali posłankę o prezent dla Mentzena. Rozbrajająca odpowiedź
- Pełzają po centrach handlowych. Polacy zapoczątkowali trend
- Promptowy leci worldwide. "Stworzyłem blisko 100 kobiet dla kursantów" [WYWIAD]
- Mentzen o wyniku Konfederacji. "Nie wpuszczać wariatów na listy"
- Jak zarabiał Kawiaq? Youtuber ujawnił okrutny proceder
- Influencerka wyrzuciła świeże jedzenie. "Zawsze tak robię"