Rosja chce zakazać kryptowalut! Zagrażają bezpieczeństwu obywateli

Tak jak w XIX wieku w Ameryce Północnej zapanowała gorączka złota, tak na początku XXI wieku ludzi ogarnęła gorączka na punkcie kryptowalut. Wiele osób marzy o zdobyciu kilkunastu Bitcoinów lub innej kryptowaluty, za pomocą której zafundują sobie życie jak z Instagrama. Tymczasem w Rosji kryptowalutowe Eldorado wkrótce może się skończyć. Powód? Troska o dobro obywateli.

Rosyjski bank centralny opublikował raport pt. "Kryptowaluty: trendy, ryzyka, regulacje". Autorzy dokumentu uważają, że kryptowaluty mają charakter typowej piramidy finansowej. Są nieprzewidywalne, powodują ryzyko zapaści systemu monetarnego, a przez to zagrażają suwerenności finansowej kraju. Ponadto mogą być wykorzystywane do prania pieniędzy i finansowania grup terrorystycznych.

Rosyjski bank centralny zwrócił również uwagę na aspekt środowiskowy, który wiąże się z kopaniem kryptowalut. Do tego typu działalności niezbędna jest gigantyczna ilość energii. Bitcoin zużywa rocznie więcej energii niż Argentyna, nie wspominając już o innych kryptowalutach.

Bank Rosji zaproponował podjęcie radykalnych decyzji. Instytucja chce nie tylko zakazać używania kryptowalut, ale i wprowadzić bana na ich wydobywanie. Warto dodać, że pod względem wydobycia kryptowalut Rosja znajduje się na trzecim miejscu za USA i Kazachstanem, odpowiadając za ponad 10% mocy zużywanej na tzw. haszowanie.

Rosja nie byłaby pierwszym krajem, w którym obowiązuje zakaz wydobywania kryptowalut. Na podobny krok zdecydowały się Chiny, Egipt, Irak, Katar, Oman, Maroko, Algieria, Tunezja i Bangladesz.

Źródła: pb.pl/computerworld.pl/bankier.pl