Aplikacja BeReal. "Anty-Instagram" stawia na autentyzm. Jak działa?
Nadchodzi poważna konkurencja dla Instagrama i TikToka? Zagraniczne media są zafascynowane nową aplikacją społecznościową BeReal. W niektórych artykułach przeczytamy, że jest to "obsesja pokolenia Z". Wyjaśnimy wam, jak z niej korzystać.
W czołówce najpopularniejszych aplikacji społecznościowych znajdują się Facebook, YouTube, WhatsApp, Instagram i TikTok. Jak na razie ich pozycja wydaje się niezagrożona, choć to nie oznacza, że konkurencja nie śpi. Coraz większą popularność zyskuje BeReal. W sklepie Google Play aplikacja ma ponad 5 mln pobrań. Użytkownicy App Store zainstalowali ją 30 mln razy. Większość w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Podobne
- Chcesz być influencerem? Oblicz kalkulatorem, kiedy nim zostaniesz
- Brytyjczycy zdemaskowali rosyjską fabrykę trolli. 2800 zł za 200 postów dziennie
- Profil Pornhuba na chwilę wrócił na Instagrama. Jak to możliwe?
- Nowy trend na TikToku – bądź jak Britney z 2008!
- Tiktokerzy pokazują, jak Shein plagiatuje Zarę. Kogoś to zaskakuje?
Aplikacja BeReal coraz popularniejsza
BeReal jest aplikacją do udostępniania zdjęć. Jej autorem jest Alexis Barreyat. BeReal różni się od podobnych platform społecznościowych tym, że użytkownik może opublikować jedno zdjęcie na dobę. Na wykonanie fotografii mamy ograniczony czas, więc nie ma mowy o inscenizowaniu czy dodawaniu filtrów. Dzięki temu treści mają być bardziej autentyczne. Zaletą BeReal jest to, że aplikacja nie jest "zjadaczem czasu", bo w ciągu dnia uzbiera się niewiele treści do skonsumowania.
BeReal. Jak działa nowa aplikacja społecznościowa?
W losowym momencie dnia użytkownik aplikacji otrzymuje powiadomienie "Time to BeReal". W tłumaczeniu "Czas być prawdziwym". W ciągu kolejnych dwóch minut użytkownik ma możliwość zrobienia zdjęcia tego, czym aktualnie się zajmuje. Aparat robi jednocześnie fotografię z tyłu smartfona oraz selfie. Celem jest uchwycenie autentycznej, nieulepszonej filtrem migawki z życia danego człowieka.
Użytkownik nie może obejrzeć tablicy, na której wyświetlają się treści od znajomych, dopóki sam nie opublikuje zdjęcia. Jeśli nie zmieścimy się w 2-minutowym przedziale czasu, aplikacja umożliwi wykonanie zdjęcia z opóźnieniem lub powtórzenie zdjęcia. Wtedy inni dowiedzą się, ile razy osoba próbowała uchwycić swój "prawdziwy" moment. W aplikacji znajduje się kategoria "Odkryj", która prezentuje zdjęcia od ludzi z całego świata. Akurat tę funkcję znajdziemy także w najpopularniejszych aplikacjach społecznościowych.
W BeReal nie ma opcji "Lubię to". Na treści innych użytkowników można reagować tzw. RealMojis. Wbrew pozorom są to nie tylko emotikony. Aplikacja pozwala na wykonanie autorskiej emotikony, która w praktyce sprowadza się do zrobienia selfie. Sprawia to, że możemy reagować na posty znajomych w bardziej autentyczny sposób. BeReal nie posiada filtrów i opcji publikowania filmów. Użytkownik nie widzi liczby obserwujących. Ogromnym plusem jest to, że w aplikacji nie ma reklam.
BeReal. Konkurencja dla Instagrama czy chwilowa moda?
W mojej ocenie korzystanie z BeReal jest trochę nudnym doświadczeniem. Po pierwsze, trzeba mieć znajomych, którzy korzystają z aplikacji. Poza wyświetlaniem "autentycznych" zdjęć, niewiele się nie dzieje. Nie ma dziesiątek opcji, influencerów, reklam, klipów z przypadkowymi treściami.
Zdaję sobie sprawę, że właśnie o to chodzi. BeReal ma pokazywać, jak świat użytkowników serwisu wygląda naprawdę. Jest to zdrowe podejście w porównaniu z polityką innych platform społecznościowych, ale czy w dłuższej perspektywie będzie atrakcyjnie? Na razie jest modne. W sierpniu tego roku z aplikacji korzystało 10 mln użytkowników dziennie.
BeReal - Just your Friends, for Real.
Źródła: bere.al/insider.com/independent.co.uk
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Vibez Creators Awards - wybierz najlepszych twórców i wygraj wejściówkę na galę!
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku