Lorde powraca z nowym ekologicznym albumem. „Solar Power” zaskoczy Was pod wieloma względami

Lorde powróciła w wielkim stylu, o czym dawaliśmy Wam już znać. Jeśli nacieszyliście się już słuchaniem „Solar Power” i oglądaniem tego cudownego, letniego teledysku, to czas na super wieści – mamy już szczegóły dotyczące całej płyty.

Znamy już nie tylko datę, tracklistę i szczegóły przyszłorocznej trasy koncertowej – niestety nie ma w niej Polski, ale kto wie, może jakiś letni festiwal zaprosi artystkę na swoją scenę? W każdym razie jedną z bardziej intrygujących kwestii jest to, w jakiej formie Lorde wyda najnowszy album

Sama artystka zdradziła już trochę informacji dotyczących „Solar Power”. Chce, aby album był utrwaleniem jej „głębokich, transcendentalnych uczuć, które odczuwa, gdy jest na świeżym powietrzu”. Z tego też względu album nie ukaże się na tradycyjnej płycie CD.

Zamiast tego dostaniemy specjalne pudełko, w którym znajdziemy kod do pobrania utworów w lepszej jakości (oczywiście znajdzie się tam też kilka dodatkowych piosenek). Poza tym Lorde dorzuca do niego ekskluzywne zdjęcia, materiały wideo, plakat i inne gadżety. Będzie też można kupić winyl.

Premiera najnowszego albumu Lorde przewidziana jest na 20 sierpnia tego roku. Artystka podaruje nam na nim 12 piosenek i trzeba przyznać, że już same tytuły nastrajają bardzo pozytywnie. A jeśli chcecie znać szczegóły trasy promującej album, to możecie na nią zerknąć tutaj.

Tak że nie wiem, jak Wam, ale mnie bardzo pozytywnie zaskoczył ten pomysł. Wcześniej też nigdy nie słyszałam, żeby artyści wydawali swoje płyty w takim stylu. Jednie do głowy przychodzi mi winyl „Jak malować ogień” Natalii Przybysz, który powstał z recyklingowych płyt winylowych. A Wy słyszeliście wcześniej o czymś takim?