Logitech Lift [Recenzja]: dziwna, nieidealna - ale genialna myszka. I może wam bardzo pomóc
Logitech Lift - recenzja tego produktu była nieunikniona. Logitech stworzył wertykalną myszkę, która będzie pasowała każdemu, kto nie potrzebuje gryzonia do gier. I może odciążyć waszą rękę - ale o co chodzi?
Sprzęt do testów dostarczył Logitech.
Podobne
- Logitech POP (Keys & Mouse): kolorowa klawiatura i myszka dla GenZ. Warte 500-600 złotych?
- 11 rzeczy o HyperX Pulsefire Haste Wireless i Alloy Origins 65, o których MUSICIE wiedzieć [Recenzja]
- Logitech G413 TKL SE i G502 Hero. Idealny budżetowy zestaw do gier? [Recenzja]
- HyperX Cloud Stinger 2 i Stinger 2 Wireless. Tanie słuchawki dla gracza [RECENZJA]
- Xtrfy M42 RGB: wreszcie DOBRA myszka gamingowa za pół worka pieniędzy
Mysz komputerowa to mysz komputerowa… prawda? Wszyscy znamy jej standardowy wygląd, czyli zaokrąglony klocek z dwoma przyciskami, scrollem i jakimś sensorem. Wszystko oczywiście jest położone na płasko. Czy można inaczej? Tak. Od lat pojawią się tzw. myszki wertykalne. Co?
Mysz wertykalna, czyli rozwiązanie nowego problemu
Z czym mamy najdłuższą styczność podczas korzystania z komputera? Fizycznie jest to myszka. Co może powstać podczas długotrwałego korzystania z takiej "normalnej"? Zmęczenie nadgarstka, może wystąpić tzw. syndrom mouse arm, cieśń nadgarstka czy RSI. Oznacza to tyle, co - "hej, po długim korzystaniu z myszki może was trochę (i długo) boleć ręka".
Myszki wertykalne, których przedstawicielem jest Logitech Lift, mają być rozwiązaniem dla osób, które albo już się nabawiły ww. schorzeń, albo chcą zadbać o siebie, ponieważ sporo przesiadują przed komputerem.
Cały ficzer, najważniejszy odróżnik myszy wertykalnych od tych "normalnych", to sposób trzymania myszki. Zamiast horyzontalnego, dostajemy wertykalne - na ludzkie, zamiast pionu, mamy poziom.
Logitech Lift wygląda dziwnie? Tak
Odpowiadając na najważniejsze pytanie: tak, myszka wygląda dziwnie na pierwszy rzut oka. Coś jakby patrzeć na nieudany render w Blenderze - lub na projekt kogoś rozpoczynającego swoją przygodę z garncarstwem.
Ale muszę was zapewnić, to działa. Nieironicznie, bez większego wciskania kitu - to zdecydowanie działa. Po kilku godzinach Lift może się stać waszym najlepszym przyjacielem przy komputerze.
Jest wygodnie i użytecznie
Zaskakująco, trudno mi wskazać jakiś problem z kształtem Lifta. Pomimo oczywistych zmian, które wymusza na nas mysz wertykalna, całość pozostaje taka sama. Korzysta się z niej w 100% tak samo, jak z np. MX Master 3, mojej daily myszki.
I to jest cudowne w tym wszystkim. Dostajemy świetną myszkę, która idealnie towarzyszy nam w pracy przy komputerze. Nie oddajemy tutaj grama użyteczności względem innych biurowych myszek premium. Z tego się cieszę najbardziej - dbamy o nasze ręce (powiedzmy), ale i nie tracimy nic z użyteczności.
Rozwiewając wasze wątpliwości: myszka działa kompletnie normalnie. Przesunięcie w bok porusza kursorem, a kliki nie są zamienione. Stoi na tym samym poziomie, co MX Master 3 - z kilkoma wyjątkami, ale o nich potem.
Wepchnę jeszcze dobre info: myszka powinna wytrzymać na jednej baterii baaardzo długo (do kilku lat) - oraz łączy się z komputerem za pomocą Bluetooth lub nadajnika USB.
Logitech Lift: da się na tym grać???
Krótka odpowiedź: czasem. A dłuższa odpowiedź jest taka, że da się, gdy wybierzemy wolne tytuły skierowane do pojedynczego gracza. Seria The Sims, TFT w League of Legends, czy cokolwiek, co nie wymaga szybkiej reakcji.
Tak naprawdę, to odnosi się do większości myszek biurowych, które są wyposażone w średnie sensory. Teoretycznie dałoby się grać w CS:GO czy inne Call of Duty na Lifcie czy MX Master 3 - ale czy jest to przyjemne? Próbowałem, starałem się - i szczerze, niestety nie. Jeżeli ktoś musi to spoko, lecz dedykowane rozwiązania są po prostu lepsze.
Niektórzy narzekają na trudność z podniesieniem gryzonia, bo czasem trzeba to zrobić. Sam nie spotkałem się z czymś takim, ale ostrzegam. To może być wkurzające.
Logitech, kaman: to mogła być idealna myszka. I tak warto
Mysz ma dwa problemy. Jeden, NAJWIĘKSZY, to głośność bocznych przycisków "back" i "forward". Prawy i lewy klik, czyli przyciski główne, są ultraciche i niesamowicie satysfakcjonujące w naciskaniu. A boczne brzmią, jakby zostały wyjęte z zabawki dla dzieci do lat 3. Pierdołą nr 2 jest brak miejsca na mały palec - to już zależy od waszych dłoni.
Dodatkowo zabrakło mi lepszego kółka myszki oraz przeniesienia kółka z MX Master 3. Już wyjaśniam: główny scroll jest średni. Nie ssie, ale do perfekcji mu sporo brakuje. Boczny scroll w MXM3 jest tak przydatny w codziennym życiu, że nie potrafię bez niego żyć. Gdyby przeszczepić nawet oba kółka z Mastera do Lifta - mielibyśmy myszkę kompletną.
Cena jest specyficzna. Gryzoń wyszedł pod koniec kwietnia z ceną 349 zł. Już teraz na Amazonie można go dorwać za 329 zł, a to nie koniec obniżek. Widząc spadek cen po kilku miesiącach (na przykładzie MX Master 3), spokojnie będzie można wyrwać Lifta za ~269 zł w najbliższym czasie.
A to już jest spoko cena. Nie jest tanio - i zdecydowanie to nie jest sprzęt dla każdego. Lecz gdy przesiadujecie sporo przy komputerze, nie gracie w szybkie gry, a chcecie zadbać o swoje zdrowie, to trudno wydać lepszą rekomendację. Fajny gryzoń, chociaż mógłby być idealny po kilku zamianach. Czekam na MX Lift 1S czy coś.
Popularne
- Jelly Frucik zablokowany na TikToku. "Ryczę i jestem w rozsypce"
- Kim są "slavic dolls"? Śmiertelnie niebezpieczny trend na TikToku
- Quebonafide ogłosił finałowy koncert? "Będzie tłusto"
- Były Julii Żugaj szantażował jurorów "Tańca z gwiazdami"? Szalona teoria fanów
- Amerykanie nie umieją zrobić kisielu? Kolejna odsłona slavic trendu
- Jurorka "Tańca z gwiazdami" węszy romans? "Ja nie widzę tej relacji"
- Chłopak Seleny Gomez się nie myje? Prawda wyszła na jaw
- Agata Duda trenduje za granicą. Amerykanie w szoku
- Podgrzej pizzę na PlayStation 5. Pizza Hut prezentuje nietypowy gadżet