Lizzo wielbi przemocowca, Chrisa Browna? "Jesteś moją ulubioną osobą na tym jeb**** świecie"

Wiecie jak to jest: czasem o niektórych osobach lepiej nie mówić, bo niby zrobiły coś złego, ale w sumie to trudno powiedzieć co dokładnie. Takim przykładem jest Kevin Spacey, który już dawno został zakopany przez media, ale realnie jego sprawa nadal trwa. Z drugiej strony mamy takie osoby jak Chris Brown.

No właśnie... Co takiego złego zrobił Brown? Sporo. Już od pierwszych dni sławy miał realne problemy z agresją w związkach. Obecnie wiele kobiet opowiedziało swoje historie i streściły to, co musiały przez niego przejść. Tylko co z tego? Skoro od ponad dekady słyszymy o tych wszystkich historiach, a nadal nic z tym nie robimy. Najgłośniejsza z nich dotyczyła jednej z największych gwiazd muzyki pop, czyli Rihanny. Brown zaatakował ją w nocy, tuż przed rozdaniem nagród Grammy w 2009 roku. Zdjęcia twarzy piosenkarki wyciekły do sieci, a Brown otrzymał 5-letni wyrok w zawieszeniu.

Po tych wydarzeniach mówił takie frazesy: "Jestem w szoku, ponieważ nie jestem takim człowiekiem i obiecuję, że nie chcę nim być". Jego matka go broniła, ale opinia publiczna słusznie była na niego wściekła.

Tylko… ludzie szybko zapominają. Bo czy ktokolwiek pamięta o jego innych "incydentach"? Nie. To oto ich skrót:

• Marzec 2011: Po zapytaniu o indycent z Rihanną, Chris rzuca krzesłem w okno, konfrontuje się z kilkoma członkami zespołu produkcyjnego i wychodzi z budynku bez koszuli.
• Czerwiec 2012: Osiem osób zostaje poszkodowanych w bójce w nowojorskim klubie nocnym z udziałem Browna, Drake'a i gwiazdy NBA - Tony'ego Parkera.
• Halloween 2012: Brown bierze udział w imprezie Halloweenowej i jest przebrany za islamskiego terrorystę.
• Styczeń 2013: Brown i jego grupa ściera się z innym piosenkarzem, Frankiem Oceanem i jego grupą przed studiem nagraniowym w West Hollywood. Podobno o miejsce parkingowe. Jeden z członków świty Browna miał użyć homofobicznej obelgi wobec Oceana, a Brown miał uderzyć Oceana i grozić, że go zastrzeli.
• Lipiec 2013: Zawiasy Brown'a po jego udziale w rzekomym potrąceniu i ucieczce z miejsca wypadku zostają cofnięte. Mimo to, Brown dostaje dodatkowy tysiąc godzin prac społecznych.
• Październik 2013: Brown zostaje aresztowany za napaść w Waszyngtonie. Potem dobrowolnie zgłasza się do ośrodka odwykowego, by 14 listopada zostać z niego wyrzucony za agresywne zachowanie. Sześć dni później zostaje skazany na trzy miesiące w ośrodku odwykowym, w którym będzie się leczył z gniewu.

Nie ma sensu dalej drążyć przeszłości tego gościa, bo lista jego przewinień jest ogromna. Jedynie przenieśmy się do 2017 roku, kiedy to za groźby karalne skierowane do modelki, m.in. groźby pobicia, otrzymuje zakaz zbliżania się do niej na okres pięciu lat. Oraz do 2018 roku, kiedy zostaje aresztowany po swoim koncercie, w nocy, pod zarzutem przestępstwa napaści wynikającym z incydentu, który miał miejsce ponad rok wcześniej. Oskarżenie o atak było związane z incydentem z kwietnia 2017 roku w klubie Tampa, gdzie Brown rzekomo uderza mężczyznę, który sfotografował go bez jego zgody. W 2021 roku natomiast nasz antybohater zostaje pozwany przez osobę zajmującą się jego domem w związku z tym, że pies piosenkarza miał ją pogryźć w 2020 roku.

Źródło: People

Ten człowiek otrzymał tyle drugich szans, tyle razy otrzymał możliwość zrehabilitowania się - a dalej wraca do swojego starego zachowania.

Wybaczcie, ale coś takiego nigdy nie powinno mieć miejsca. Może jako piosenkarz był niezły, ale trudno go pochwalić za cokolwiek innego. A Lizzo… ech, ona go uwielbia. ZA CO?

Na filmie, można zobaczyć jak Lizzo spotyka Browna i pyta go o fotkę: "Czy mogę zrobić sobie z tobą zdjęcie, bo jesteś moją ulubioną osobą na tym całym jeb**** świecie".

Tak, Lizzo naprawdę to powiedziała - film hula po sieci, dowody są zachowane.

Fani zaczęli zbiorczo krytykować artystkę. Dziwne? W końcu jest osobą publiczną, a mówienie takich rzeczy o osobie z dość obszerną kartoteką i historią, jest nie ma miejscu. Nawet w Polsce fani zaczęli się wypowiadać negatywnie o piosenkarce:

Ale dopiero za granicą rozpętała się wojna na memy:

Dobrze podsumowane. Październik jest miesiącem świadomości przemocy domowej, a Lizzo robi sobie zdjęcie z Brownem. Serio? Oto największa wpadka na świecie. Przynajmniej dobrze, że nie wrzuciła fotki z nim na Instagrama XD