Konopski i Wardęga przerzucają się filmikami.

Konopski i Wardęga przerzucają się filmikami. Konop ma płacić 20 zł za tydzień pracy

Źródło zdjęć: © Instagram, Kolaż: Vibez, Twitter, YouTube
Oliwier NytkoOliwier Nytko,25.03.2022 13:00

Drama na linii Konopski i Wardęga nadal trwa. Twórcy nieustannie przerzucają się oskarżeniami, screenami i nudnymi wstawkami. Całość trwa zdecydowanie za długo. Czyli co, to koniec tego wszystkiego? Czy dopiero początek?

Spięcia na linii Konopski - Wardęga to coś naturalnego w świecie naszego poletka z YouTube. Twórcy niejednokrotnie krytykowali się nawzajem. Chociaż to Konopski najczęściej był na celowniku - nie tylko Wardęgi ale całego internetu.

Drama z Natsu, niekiedy dziwne traktowanie twórców takich jak Mandzio, czy cała drama z Leksiem. Wszystko to doprowadziło do miejsca, w którym aktualnie znajduje się Konop. Na ten moment jest uznawany za okej newsmana, ale nierzadko korzystającego z najróżniejszych chwytów à la TVP.

A Wardęga? Postrach internetu, który ostatnio minimalnie zardzewiał. Nadal ma miłość i following fanów, aczkolwiek jego ruchy w dramie z Konopem mogły być odrobinę nieprzemyślane. Ponadto po dramie z Wersow, którą według jakiejś tam części internetu za bardzo przeciągnął, jest uważany za kolejnego "szeryfa" internetu.

Drama z Konopem ciągnie się i ciągnie…

Nie jesteście zmęczeni tym wszystkim? To tak w skrócie z nowych wiadomości: 24 marca Konopski, po krótkiej przerwie, wydał film "wyjaśniający" Wardęgę. Próbował odeprzeć tam część argumentów druida, dorzucił trochę na jedną firmę (o tym potem) i przyprawił to "śmiesznymi" wstawkami.

Czego się dowiedzieliśmy z jego filmu?

  • Tak, istnieje grupa zbierająca newsy;
  • Nie, Konopski nie chciał używać argumentów wymienionych na Discordzie - była jedynie "pozostawiona" na lepszy research;
  • Zaatakował dziewczynę Wardęgi, bo "miałaby być z nim dla kasy" - co było nawiązaniem do Wersow, która - według Sylwestra - miała zakochać się we Frizie gdy zdobył popularność.
  • Wytknął Sylwestrowi, że "nie ufa ludziom, a film o nim oparł na wiadomościach od kreta".
  • Uważa też, że przeprosił wystarczająco za sprawę z Leksiem - to jest półprawda.

Tl;dr - Konopski uważa, że Wardęga "wcisnął mu głupie w ch*j argumenty", które pojawiły się na kanale Discord poszukiwaczy newsów Konopskiego - jeszcze przed wydaniem ich na świat.

Wardęga wykorzystał rzeczy z kanału Konopskiego, aby nagrać na ich podstawie film. Konop nie użył ich - a jedynie uczestniczył pobieżnie w zbieraniu informacji.

TO WARDĘGA CHCE MNIE ZNISZCZYĆ

Wardęga odpowiedział

Nie ma sensu przedłużać tego tekstu. Jeżeli będziecie chcieli poznać całość, zapraszam do filmów twórców. Relacja Wardęgi jest dostępna przez cały piątek na jego Instagramie - a film Konopskiego wisi na YouTube.

Mniejsza - Sylwester odpowiedział dwukrotnie na film: w transmisji na żywo oraz na relacji na IG. To drugie stanowi pigułkę informacji i wyjaśnień. Według niego:

  • Konopski jest odpowiedzialny za działania jego pracowników. Jeżeli szukają brudów na Wardęgę, to szukają ich z ramienia Konopskiego.
  • Przeprosiny: tak, Konop przeprosił widzów i społeczność za sprawę z Leksiem - ale nie zrobił tego w kierunku głównego pokrzywdzonego. Nie było przeprosin za podsuwanie łatki pedofila.
  • Dziewczyna Sylwka, Monika Kołakowska, rozpoczęła z nim znajomość, gdy ten wydał film o "ludzkiej toalecie". To było 10 lat temu. Wardęga powiedział szczerze, że "to ona zarabia więcej od niego" i nie mogła lecieć na hajs, gdy był traktowany jako pośmiewisko zarabiające wtedy 150 zł z AdSense.
  • Zapowiedział też konfrontację Konopskiego z Wardęgą na cage’u.

WARDĘGA ODPOWIADA NA FILM KONOPSKIEGO "TO WARDĘGA CHCE MNIE ZNISZCZYĆ"

Konopski, rzekomo, płaci 20 złotych

Przelećmy jeszcze przez ten temat. Konopski posiada własną grupę researcherów, którym płaci. Ile? Heh. Zacznijmy od tego, że - z tego, co ujawnił sam Konop - okres próbny na jego serwerze jest darmowy. Trzeba szukać i tyrać, aby się wykazać.

A ile potem płaci twórca? Rzekomo, według screena zdobytego przez Sylwestra, stawka tygodniowa to 20 złotych + bonusy. Tak, Konopski płaci rzekomo za research 20 złotych tygodniowo, czyli stawkę +/- za półtorej godziny pracy. Oczywiście do tego dochodzą "bonusy i premie". Wszystko płatne przez platformę PayPal.

Ile płaci Konopski swojej grupie "researcherów"?
Ile płaci Konopski swojej grupie "researcherów"? (Instagram)

Czy została wspomniana forma zatrudnienia? Nie. Najprawdopodobniej jest to zarobek na czarno, bez zawieranie jakichkolwiek umów. Pewnie nawet nie ma umowy o dzieło czy zlecenia. Dlaczego PayPal? Moim zdaniem dlatego, że tak łatwiej uniknąć problemów ze skarbówką. Ale co ja tam wiem.

Tak, uważam, że nawet na 100, 200 czy 500 zł należy podpisać umowę. Szczególnie, że Konopski poszukał osób +15 - czyli takich, które mogą już normalnie pracować.

Inna sprawa: 20 zł tygodniowo to najniższa krajowa za godzinkę researchu. Tak średnio trochę, jak na kraj, gdzie tygodniowa pensja to około 700 zł. I to jeszcze na czarno?

Sprawa Carpatree

Tutaj też nie ma co drążyć. Firma Carpatree, która była reklamowana przez m.in. Monikę, dziewczynę Sylwestra oraz Wersow (!), ma średnie opinie w sieci. Długi czas dostawy, niewywiązywanie się z terminów - to zdają się twierdzić rzekomi klienci.

Osoba posiadająca tę firmę jest właścicielem/współwłaścicielem/udziałowcem kilkunastu innych - także "Aloha from Deer", "Mr Gugu" czy firmy od tych kiepskich NFT z Misiami. Pojawiło się sporo negatywnych opinii o tej firmie. Jest nawet grupa na Facebooku zrzeszająca oszukanych klientów ze wszystkich tych firm.

Ogólnie firma oraz inne jednostki powiązane z nią mają średnie opinie. Sylwester zrzucił problem na "pandemię", co mogłoby po części wyjaśnić największy problem z Carpatree, czyli długi czas oczekiwania na paczki. Ma też poczynić dalszy research w najbliższym czasie.

Realnie nie wiemy za wiele. Konop mówi, że firma jest średnia - i podpiera to screenami. Sylwester też pokazuje screeny i mówi, że wszystko jest w miarę okej. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Osobiście? Szukałem trochę informacji nt. Carpatree podczas dramy z Wersow. Jest to bardzo mętny i niezbyt łatwy do ogarnięcia temat, więc najlepiej teraz poczekać, co pokaże Konopski i Wardęga w kolejnym odcinku tej telenoweli.

Co o tym myślisz?
  • emoji serduszko - liczba głosów: 2
  • emoji ogień - liczba głosów: 0
  • emoji uśmiech - liczba głosów: 0
  • emoji smutek - liczba głosów: 0
  • emoji złość - liczba głosów: 2
  • emoji kupka - liczba głosów: 5